Władze uczelni, miasta oraz byli i obecni pracownicy CKF spotkali się w czwartek w Chatce Żaka na uroczystym jubileuszu. Był to czas podziękowań i wzruszeń, a także wręczenia medali, odznaczeń i wyróżnień za zaangażowanie w rozwój centrum.
Centrum Kultury Fizycznej kiedyś nosiło nazwę Studium Wychowania Fizycznego i Sportu. Została ona zmieniona w 1974 roku. Mimo zmian, nieprzerwanie od 1951 roku, ośrodek należący do UMCS dba o propagowanie sportu oraz aktywizuje lubelską młodzież. Na jubileuszu, dyrektor centrum opowiedział o sukcesach i osiągnięciach placówki, a także wspomniał najważniejsze osoby, które tworzyły kawałek lubelskiej historii sportu. Od początku działalności, aż do dziś, zatrudnionych było ponad 110 nauczycieli i trenerów, 30 pracowników administracji i inżynierów, ponad 120 pracowników obsługi, a funkcję kierownika, na przestrzeni lat obejmowało 5 osób.
- Działalność jaką prowadzimy to przede wszystkim wychowanie fizyczne dla studentów. Na przestrzeni lat to się zmieniało, zmieniała się liczba godzin. W roku akademickim 2005/2006 nastąpił przełom. Jako jeden z pierwszych uniwersytetów w Polsce, wprowadziliśmy zajęcia profilowane, gdzie studenci mogą sami wybierać termin i rodzaj zajęć. Młodzież jest bardzo zadowolona z takiego rozwiązania i jesteśmy dumni, że ten system wciąż się sprawdza. Kolejnym sukcesem jest działalność klubu AZS, który działa od 1954 roku. Na początku działał on bez własnych obiektów sportowych - mówi prof. Tomasz Bielecki, dyrektor Centrum Kultury Fizycznej UMCS.
- Ówczesny rektor uniwersytetu powiedział, że poza nauką i kulturą, sport będzie trzecim bokiem naszego uniwersytetu. Rektorzy wciąż dążą do tego, aby uczelnia była kompletna i ten sport jest ważną dziedziną naszego funkcjonowania. Jak się okazało to były prorocze słowa, bo mamy wiele sukcesów – wyznaje dyrektor CKF.
Jak dodał dyrektor, osiągnięć było bardzo dużo i nie sposób wymienić wszystkich. Od 2000 roku na 20 startów w rywalizacji akademickich mistrzostw Polski, UMCS był wśród 10 najlepszych uczelni wyższych w sporcie w Polsce. Od 23 lat, rokrocznie uczelnia zdobywa osiągnięcia i wysokie miejsca w kraju pod względem rozgrywek sportowych. Dyrektor nie mógł nie wspomnieć o dwóch studentkach, które odniosły sukcesy za granicą. Chodzi o Małgorzatę Hołub-Kowalik, złotą i srebrną medalistkę igrzysk olimpijskich w Tokio oraz o Malwinę Kopron, brązową medalistkę igrzysk olimpijskich w Tokio.
W uroczystości udział wzięły władze miasta, którzy dobrze wspominają centrum i sami mają z nim dobre wspomnienia.
- Jest mi niezmiernie miło uczestniczyć w jubileuszu 70 lecia, a właściwie 72 lecia centrum. Tym bardziej, że chyba każdy z Lublina jest w jakiś sposób związany z Centrum Kultury Fizycznej. Ja jestem szczególnie związany. Może dlatego, że jeszcze jako chłopak korzystałem z całej infrastruktury w sposób legalny czy sposób nielegalny. Głównie z boisk do tenisa, z pływali czy z możliwości gry w koszykówkę. Cieszę się, że nadal tym sportem zarażacie młodych ludzi. Moje córki nauczyły się tu pływać. Cieszę się, że uniwersytet, rektorzy w tak aktywny sposób wspomagają sport i aktywizują mieszkańców Lublina – wspomina Bartłomiej Bałaban, członek zarządu województwa lubelskiego.
Centrum ma już ponad 70 lat, ale jubileusz nie mógł zostać wcześniej zorganizowany ze względu na pandemię. Uroczystości rozpoczął występ artystyczny Natalii Wilk i Tomasza Momota. Przez władze miasta i uczelni zostały wręczone m.in. dyplomy od zarządu województwa, medale przyznane przez prezydenta miasta, medale „zasłużony dla Miasta Lublin”. Specjalny adres okolicznościowy i kwiaty od rektora UMCS, otrzymał również dyrektor Tomasz Bielecki.