Wyprzedzanie pojazdu na podwójnej ciągłej, rozmowa w czasie jazdy przez telefon komórkowy, jazda samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, brak obowiązkowego wyposażenia pojazdu oraz nieudana próba korupcji funkcjonariuszy Straży Granicznej. Za wszystko to odpowie kierowca z Ukrainy.
W czwartek funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali w Dubience obywatela Ukrainy. Kierowca prowadząc forda, rozmawiał przez telefon komórkowy oraz wyprzedzał inny pojazd na podwójnej linii ciągłej. Podczas kontroli, okazało się, iż osoby przebywające w pojeździe nie miały zapiętych pasów bezpieczeństwa. W samochodzie brakowało również gaśnicy oraz trójkąta ostrzegawczego. Za wszystkie te wykroczenia, funkcjonariusze zaproponowali kierowcy mandat karny w wysokości 500 zł.
Jednak mężczyzna, nie chciał przyjąć mandatu a funkcjonariuszom oferował 50 euro „na ciasto dla żony” w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Funkcjonariusze, poinformowali osobę, iż zostaje ona zatrzymana a o próbie korupcji powiadomili swoich przełożonych.
Mężczyźnie postawiono już zarzut popełnienia przestępstwa karnego związanego z próbą korupcji funkcjonariuszy. Kierowca przyjął też mandat karny za popełnione wcześniej wykroczenia w ruchu drogowym.