42-letni funkcjonariusz KAS odpowie za korupcję i przekazywanie informacji przemytnikom. Grozi mu do 10 lat więzienia
Mężczyzna pracował na przejściu granicznym w Dorohusku.
- Sprawa dotyczy niedopełnienia obowiązku oraz przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - mówi podkom. Andrzej Fjiołek z lubelskiej policji.
Jak wynika z ustaleń śledczych kobieta "załatwiała" papierosy bez akcyzy, które powinny zostać zabezpieczone przez celnika. Tak się jednak nie działo. Nielegalny towar trafiał na targowiska. Funkcjonariusz miał też przekazywać informacje dotyczące grafików służb swoich kolegów oraz informacje z systemu na temat różnych osób i pojazdów.
W poniedziałek policjanci przeszukali jednocześnie 11 miejsc (mieszkania, garaże oraz miejsce pracy celnika). Zabezpieczony został m.in. samochód osobowy audi a7 o wartości około 100 tysięcy złotych, należący do 42-latka.
42-letni funkcjonariusz odpowie za nadużycie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd tymczasowo aresztował 42-latka na okres 3 miesięcy.
Z kolei kobieta odpowie m.in. za sprzedaż papierosów bez akcyzy. Prokuratura zastosowała wobec niej poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zarzuty wobec 42-latka, śledczy ustalają też czy w sprawę zamieszani byli inni funkcjonariusze KAS.