125 tysięcy złotych przekaże Chełm swoim policjantom na zakup nieoznakowanego radiowozu dla drogówki. To ma być pościgowe auto, bat na piratów drogowych.
35 policjantów do służby, sześć wozów w tym: kia creed, sportage, opel insignia i trzy motocykle - tak w dużym uproszczeniu prezentuje się stan posiadania Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. Szybki wóz, opel insygnia którego używała drogówka powędrował do warsztatu. Teraz piratów nagrywają policjanci z opla astry.
Ale to się zmieni. Rady Miasta w Chełmie zadecydowała właśnie o przelaniu na konto Funduszu Wsparcia Policji Komendy Wojewódzkiej w Lublinie 125 tysięcy złotych. Przeznaczenie pieniędzy jest jasne - zakup radiowozu z wideorejestratorem dla chełmskiej komendy.
Zakupy przeprowadzi Komenda Główna Policji.
Czego można się spodziewać? Gdy przed rokiem policjanci ogłosili przetarg, ze specyfikacji przetargowej wynikało, że wóz powinien mieć silnik o pojemności przynajmniej dwóch litrów i mocy min. ok. 245 koni mechanicznych. Do tego napęd 4x4 i automatyczną skrzynię biegów. Prędkość maksymalna to powyżej 210 km/h. No i przyspieszenie, radiowóz musi rozpędzić się do "setki" w mniej niż 7 sekund.
W 2019 roku policja kupiła auta BMW za 7,1 mln zł. Kupiono też oznakowane auta Kia Stinger z wideorejestratorami.
Nowy wóz w Chełmie policjanci zobaczą przypuszczalnie już w przyszłym roku.