Mieszkańcy tej części Lubelszczyzny dużo liczniej uczestniczyli w drugiej turze wyborów, niż poprzedniej. Do urn poszło o kilka procent więcej uprawnionych, niż ostatnio.
Niewielki próg procentowy dzielił głosy kandydatów oddane w gminie Ruda-Huta i Dubienka.
Prawdziwym bastionem Jarosława Kaczyńskiego okazał się powiat krasnostawski. Tutaj w większości gmin zyskał poparcie na poziomie nieco ponad 60 proc. aż po prawie 80 proc.
Najwięcej zwolenników kandydat PiS miał w Fajsławicach, Rudniku i Żółkiewce - w każdej z gmin powyżej 77 proc.
Około dwudziestu procent przewagi nad swoim kontrkandydatem Kaczyński miał też w powiecie włodawskim. Najlepsze wyniki miał w gminach Stary Brus, Urszulin i Wola Uhruska.