35-letni mężczyzna może mówić o dużym szczęściu. W ostatniej chwili został wyciągnięty z wody, gdy po alkoholu postanowił popływać w jeziorze Rotcze w Grabniaku. Jest w śpiączce.
Mieszkaniec Świdnika został wyłowiony z jeziora Rotcze w Grabniaku. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 35-letni mężczyzna przebywał nad wodą wraz ze znajomymi. Przy okazji spotkania towarzyskiego spożywano alkohol.
– W pewnym momencie 35-latek odłączył się od grupy i stwierdził, że idzie popływać. Niestety mężczyzna zaczął tonąć. 35-latek chwilę później został wyciągnięty z wody, ale był już nieprzytomny – mówi Renata Laszczka-Rusek, z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Mężczyzna leży w śpiączce. Okoliczności zdarzenia badają włodawscy policjanci.