Nielegalne papierosy o wartości prawie 2 mln zł przemycili do Polski członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, działającej w przygranicznych miejscowościach w powiecie chełmskim. Do aresztu trafiły cztery osoby, niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Zatrzymań dokonali funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, działając pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Śledczy zgromadzili w tej sprawie obszerny materiał dowodowy, wskazujący na dokonanie w okresie od maja 2021 roku do marca tego roku na terenie gminy Dorohusk kilkudziesięciu przemytów papierosów z terytorium Ukrainy. Szacunkowa wartość rynkowa nielegalnego towaru to co najmniej 1 mln 923 tys. zł. Gdyby trafił on do obrotu, Skarb Państwa poniósłby z tego tytułu stratę w kwocie prawie 3,4 mln zł.
Członkowie rozbitej grupy współpracowali z ukraińskimi przemytnikami, którzy odpowiadali za nabycie i dostarczenie przez graniczną rzekę Bug papierosów.
- Grupa stosowała różne, często niekonwencjonalne metody przemytu z wykorzystaniem do tego celu, bezzałogowych statków powietrznych typu dron, pojazdów terenowych i motocykli typu cross. W celu monitorowania sytuacji w terenie, przemytnicy zakupili sprzęt optoelektroniczny, kamery i fotopułapki, które instalowali w rejonie granicy i drogach dojazdowych do niej. Sprzęt ten pozwalał im na sprawną ucieczkę, w przypadku pojawienia się w terenie funkcjonariuszy Straży Granicznej – informuje kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta NOSG.
Przestępcy przemycony towar ukrywali na swoich posesjach zlokalizowanych w pobliżu granicy. Zarobione pieniądze „inwestowali” m.in. w środki czy sprzęt potrzebny do kolejnych przemytów.
Na wniosek prokuratury wszyscy czterej zatrzymani mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Szefowi grupy grozi kara od roku do dziesięciu lat więzienia. Jego kompani za kratami mogą spędzić od trzech miesięcy do pięciu lat.