Sprawdzą, dlaczego jedni płacili za reklamy w kinie, a drudzy nie. Prawdopodobnie przejrzą też dokumenty podróży służbowych pani dyrektor, m.in. do Gdyni i Sopotu. Prezydent wysłał kontrolę do Chełmskiego Domu Kultury.
Umowy, faktury, rachunki i rozliczenia. Co najmniej cztery lata wstecz, choć – jak się dowiedzieliśmy – kontrolerzy mogą sięgnąć jeszcze głębiej, żeby sprawdzić, jak rozliczano spoty reklamowe wyświetlane przed seansami w chełmskim kinie Zorza.
Prezydent zlecił sprawdzenie rachunków pracownikom biura kontroli zaraz po tym, gdy do Urzędu Miasta trafiły informacje, że nie wszystkie reklamy zostały wycenione zgodnie z obowiązującym cennikiem, bo niektórzy przedsiębiorcy korzystali także z barterów – czyli wyświetlano reklamę, lecz Chełmski Dom Kultury, do którego należy kino, nie otrzymywał z tego tytułu pieniędzy. Kontrola ma wyjaśnić, co za tę usługę otrzymywał.
W grę mogą wchodzić poważne sumy, bo zgodnie z cennikiem firma powinna zapłacić instytucji kultury 300 zł brutto za tydzień emisji reklamy lub 150 zł brutto za emisję statycznej tablicy.
– Zespół kontrolny rozpoczął już prace, więc niebawem możemy spodziewać się wyników – mówi Bartłomiej Kazimierczak, dyrektor Departamentu Promocji i Kultury Urzędu Miasta w Chełmie. – Trwa analiza dokumentacji.
O wyjaśnienia w sprawie barterów zostanie poproszona dyrektor ChDK, Małgorzata Paździor-Król. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kontrolerzy prezydenta przejrzą też dokumenty podróży służbowych pani dyrektor, które odbywała np. do Sopotu w towarzystwie sekretarki (specjalisty ds. obsługi sekretariatu) i dwóch pracowników kina Zorza na 45. Forum Wokół
Kina w dniach 4–8 czerwca 2018 r.
Poprosiliśmy ChDK o przedstawienie rozliczenia tej i innych delegacji. Z odpowiedzi wynika, że tylko na sopockie noclegi czteroosobowej ekipy dom kultury wydał 2586 złotych plus kolejne 1560 zł na akredytacje. Łączny koszt delegacji, na który złożyły się także diety i podróż, to 4795,64 zł.
Z kolei na tegorocznym, 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, dyr. Paździor-Król towarzyszył technik z ChDK i dwaj pracownicy kina. Czteroosobowa delegacja wyjechała na cztery dni. Za hotele, przejazd i diety tej ekipy zapłacił Chełmski Dom Kultury – 3379,30 zł.
Jaki był cel tych wyjazdów? – Jako dyrektor podjęłam decyzję, by edukować pracowników ChDK. Uważam, że powinni wyjeżdżać, by „podglądać” i obserwować – jak to robią inni – odpowiedziała nam za pośrednictwem Urzędu Miasta dyr. Paździor-Król.
Wyjaśniła również, że „do Gdyni przybywają polscy twórcy filmowi, aktorzy, producenci, krytycy. Podczas festiwalu jest możliwość poszerzenia wiedzy o polskim kinie oraz spotkania ludzi szeroko rozumianej polskiej kultury filmowej. Zdobyte w ten sposób doświadczenie i znajomości mają bezpośredni wpływ na poziom oferty wydarzeń filmowych proponowanej widzom w CKF ZORZA”.
Poprosiliśmy też panią dyrektor o komentarz w sprawie kontroli. Odpowiedź przyszła również za pośrednictwem magistratu: „Pani dyrektor potwierdza, że taka kontrola faktycznie trwa. Nie może jednak komentować tego faktu do momentu zakończenia działań prowadzonych przez kontrolerów”.