W Polsce ludzi, którzy dożywają 100 lat życia jest niespełna 2000. W byłym województwie chełmskim takich osób mieszka 13. W większości nw wsi. Prawdziwą rekordzistą jest Teofila Nieczypor. W czwartek obchodziła 104 urodziny.
Pani Teofila nie stosuje żadnej specjalnej diety, ale preferuje ryż i unika ostrych potraw. Od czasu do czasu, jak choćby w swoje urodziny wypije lampkę szampana, czy nalewki z pigwy, bo jak mówi dobrze się po niej czuje.
Jej bliscy opowiadają, że jeszcze przed czterema laty pani Teofila sama uprawiała warzywa w przydomowym ogródku, a mając 101 lat przygotowywała przetwory z ogórków.
- Gdyby nie problemy z chodzeniem mama pewnie i dzisiaj sadziłaby kwiatki - mówi Zuzanna Nieczypor, jej synowa. - Gdy jest ciepło jeszcze tam zagląda. Lubi też posiedzieć na powietrzu. - Jej ulubione zajęcia to słuchanie radia i opowiadanie historii ze swojej młodości.
Osoby, które kiedykolwiek spotkały się z panią Teofilą twierdzą, że jubilatka bardzo lubi towarzystwo i ludzi. Chętnie z nimi rozmawia. Wspomina wtedy dawne czasy. - A pamięć ma lepszą niż ja - chwali synowa.
Najstarsza mieszkanka powiatu chełmskiego pochowała męża i niemal wszystkie swoje dzieci, ale dochowała się 12 wnuków, 15 prawnuków i trzech praprawnuków. Mieszka z córką Władysławą Wybierzyńską i zięciem. (szer)