W najbliższych dniach ze ściany obok głównego wejścia do tak zwanego Gmachu ma być usunięta tablica poświęcona poległym w ostatniej wojnie artylerzystom. Zostanie zastąpiona tablicą upamiętniająca Józefa Piłsudskiego. Pomysł ten ma oponentów
Z inicjatywą zastąpienia starej tablicy nową wystąpiły środowiska skupione wokół chełmskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy AK oraz miejscowego Koła Terenowego Lubelskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym.
– Umieszczając tablicę poświęconą marszałkowi Piłsudskiemu chcemy uczcić 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości – mówi Jan Paszkiewicz, reprezentujący środowisko represjonowanych. – Ponadto naszą intencją jest zaakcentowanie 90 rocznicy wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Gmachu, który miał być nową siedzibą Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych. Jego budowa wraz z całym osiedlem kolejowym była największą po Gdyni inwestycją II RP. Piłsudski jako premier osobiście zadecydował, że siedzibą DOKP, która mieściła się w Radomiu, ma być Chełm.
Nowa tablica ma mieć 120 cm wysokości i 80 cm szerokości. Wykonana zostanie z jasnego granitu i poza inskrypcją ozdobiona medalionem z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego. Wykona go lubelski rzeźbiarz Kazimierz Stasz.
Na mocy umowy z 5 grudnia 2016 r. w zastępstwie prawnym wszelkich formalności w ramach tej inicjatywy podjął się chełmski oddział PTTK im. Kazimierza Janczykowskiego.
– Do tej pory w imieniu mocodawców udało nam się uzyskać zgodę od wojewody lubelskiego oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków na usunięcie starej tablicy i zainstalowanie nowej – mówi współpracujący z Paszkiewiczem Zbigniew Lubaszewski, prezes oddziału PTTK i znany w mieście regionalista. – Pozostało jeszcze uzyskać zatwierdzenie inskrypcji przez IPN, po czym zgłosić zamiar umieszczenia tablicy miejskiemu Wydziałowi Gospodarki Przestrzennej, Architektury i Budownictwa.
– Odsłonięcie nowej tablicy pod honorowym patronatem poseł Beaty Mazurek (PiS) zaplanowaliśmy na 10 listopada tego roku – dodaje Paszkiewicz.
Pomysł zastąpienia jednej tablicy drugą nie wszystkim w mieście się podoba. Ta „niesłuszna” nosi napis: „Szeregowym i oficerom artylerii, którzy oddali swoje życie w walce o niepodległość i wyzwolenie społeczne naszej Ojczyzny w latach 1939–1945”. Jako fundator pod tymi słowami podpisało się „Społeczeństwo Ziemi Chełmskiej”.
– Na ścianie Gmachu jest dość miejsca na kolejne tablice – mówi Paweł Kiernikowski, sekretarz Zarządu Wojewódzkiego Związku Weteranów i Rezerwistów WP w Lublinie z siedzibą w Chełmie. – Usunięcie historycznej tablicy to pomysł ludzi, którzy nie czują historii. Artylerzyści, którym ją poświęcono przelewali krew za wolność ojczyzny i wyzwolenie narodu polskiego spod okupacji niemieckiej. Można mieć polityczne zarzuty do ich najwyższych dowódców, ale przecież nie do nich, prostych żołnierzy.
Kiernikowski w porozumieniu z pozostałymi członkami zarządu swojego związku zamierza wystosować do wojewody lubelskiego protest związany z planami usunięcia tablicy. Uważa, że powinna pozostać na swoim miejscu.