Chełmscy policjanci poszukują oszusta, którego ofiarą padła 76-letnia kobieta. Nieznajomy mężczyzna podając się za jej wnuka poprosił telefonicznie o pożyczkę. Kobieta nie podejrzewając niczego złego przekazała koledze wnuka 10 tys. zł.
– Jak relacjonowała, otrzymała telefon. Młody mężczyzna przedstawiając się za wnuka poprosił ją o pilną pomoc finansową. Twierdził, że ma bardzo ważną sprawę do załatwienia – wyjaśnia podkom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Kobieta, zgodnie z życzeniem wnuka, wypłaciła z banku swoje oszczędności. Mieszkanka Chełma przekazała kwotę 10 tys. zł mężczyźnie, który przedstawił się jako jego kolega. Kiedy mieszkanka Chełma skontaktowała się z rodziną, okazało się, że prawdziwy wnuk nie dzwonił z prośba o pożyczę.
Policjanci apelują o szczególną ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi.
– Przestrzegamy zwłaszcza osoby starsze, mieszkające samotnie, które mogą otrzymywać telefony od osób podających się za wnuczków lub innych członków rodziny – podkreśla Laszcza-Rusek. – Zanim wpuścimy kogoś do domu lub tym bardziej pożyczymy pieniądze, upewnijmy się z kim mamy do czynienia.
Policja przypomina też, że przed przekazaniem jakichkolwiek wartościowych rzeczy, należy bezwzględnie skontaktować się z osobą, do której mają one trafić.
W razie uzasadnionych wątpliwości natychmiast należy powiadomić policję (telefon alarmowy 997 z telefonu komórkowego 112).