Celnicy z Hrebennego udaremnili przemyt kilkudziesięciu radzieckich orderów i odznaczeń oraz ponad 130 kosmetyków.
Sowieckie medale i pamiątkowe odznaki celnicy wypatrzyli w ukraińskim autokarze wjeżdżającym do Polski.
- Uwagę funkcjonariuszy przykuło znajdujące się w luku bagażowym kartonowe pudełko – mówi podkom. Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej. – W środku znaleźli liczącą 62 sztuki kolekcję odznaczeń, w tym za zasługi w czasie Wojny Ojczyźnianej. Do medali dołączone były też cztery oryginalne legitymacje. Wartość tych przedmiotów funkcjonariusze oszacowali na ponad 13 tys. zł.
Wojenne pamiątki na czyjąś prośbę przewoził sam kierowca autokaru. Chociaż znał zawartość pudełka, to nie zgłosił jej do celnej kontroli. W tej sytuacji został mu postawiony zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego.
Również w Hrebennem wpadł inny obywatel Ukrainy. W jego bagażu mundurowi znaleźli 80 sztuk różnych kosmetyków do pielęgnacji i makijażu, warte blisko 6 tys. zł. Nieco wcześniej ponad pół setki opakowań z kosmetykami, głównie perfumami, nie zgłosiła do odprawy celnej także obywatelka Ukrainy. W tym przypadku wartość kontrabandy to 7 tys. zł.