Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To historyczna chwila dla chełmskiej edukacji. W końcu doczekaliśmy się w naszym mieście studiów magisterskich. Rekrutacja trwa, a chętnych jest już około 70.
Ofertę studiów drugiego stopnia ma Wyższa Szkoła Stosunków Międzynarodowych i Komunikacji Społecznej. Decyzję ministerstwa nadającą uprawnienia do prowadzenia studiów drugiego stopnia na kierunku "politologia” otrzymała w tym miesiącu.
– Myślę, że wprowadzenie studiów magisterskich, to nie tylko wielkie wydarzenie dla naszej szkoły, ale także dla całego środowiska akademickiego miasta i regionu – mówi dr Michał Gołoś, rektor WSSMiKS.
Faktycznie, to duża sprawa. Studenci z tytułem licencjata nie będą już musieli wyjeżdżać do innych miast, aby zdobyć tytuł magistra. Co więcej, jest szansa, że to właśnie do Chełma będą przyjeżdżać studiować.
– Dla mnie to bardzo dobra wiadomość – mówi chełmianka Monika Szadkowska. – Właśnie skończyłam studia licencjackie i prawdopodobnie skorzystam z okazji kontynuowania nauki w naszym mieście. Tak będzie wygodniej i mam nadzieję taniej, mimo ze te studia są płatne. Kierunek też mi odpowiada. Zamierzam złożyć dokumenty w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że nie będzie za późno
Raczej nie, bo choć chętni już się zgłaszają (jest ich około 70) na studia stacjonarne i niestacjonarne uczelnia przygotowała 250-300 miejsc.
Za naukę trzeba będzie zapłacić. Semestr kosztuje 1,9 tys. zł. Co w zamian? Trzy specjalności do wyboru: polityka transgraniczna, samorząd terytorialny i komunikacja społeczna. Do tego zajęcia prowadzone przez naprawdę dobrą kadrę: profesorów z Uniwersytetów Jagiellońskiego, Wrocławskiego, Toruńskiego, Gdańskiego i... Lwowskiego, a także z UMCS.
No i najlepsza chyba wiadomość: – Chciałbym podkreślić, że choć będą to studia na kierunku politologia, to o przyjęcie mogą ubiegać się nie tylko absolwenci politologii. Zapraszamy także tych, którzy kończyli studia pierwszego stopnia także na innych kierunkach – wyjaśnia Gołoś i dodaje, ze pierwszeństwo przy rozpatrywaniu podań, będą mieli studenci WSSMiKS. – w pierwszym rzędzie tegoroczni absolwenci, następnie, jeśli będzie takie zainteresowanie, także nasi absolwenci z lat poprzednich.
I jeszcze jedno. Uczelnia planuje przeprowadzkę do nowego kompleksu przy ul. Wojsławickiej. – Mamy nadzieję, że już od lipca przyszłego roku kalendarzowego uda się rozpocząć zajęcia dydaktyczne w nowym budynku – mówi rektor.
– Myślę, że wprowadzenie studiów magisterskich, to nie tylko wielkie wydarzenie dla naszej szkoły, ale także dla całego środowiska akademickiego miasta i regionu – mówi dr Michał Gołoś, rektor WSSMiKS.
Faktycznie, to duża sprawa. Studenci z tytułem licencjata nie będą już musieli wyjeżdżać do innych miast, aby zdobyć tytuł magistra. Co więcej, jest szansa, że to właśnie do Chełma będą przyjeżdżać studiować.
– Dla mnie to bardzo dobra wiadomość – mówi chełmianka Monika Szadkowska. – Właśnie skończyłam studia licencjackie i prawdopodobnie skorzystam z okazji kontynuowania nauki w naszym mieście. Tak będzie wygodniej i mam nadzieję taniej, mimo ze te studia są płatne. Kierunek też mi odpowiada. Zamierzam złożyć dokumenty w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że nie będzie za późno
Raczej nie, bo choć chętni już się zgłaszają (jest ich około 70) na studia stacjonarne i niestacjonarne uczelnia przygotowała 250-300 miejsc.
Za naukę trzeba będzie zapłacić. Semestr kosztuje 1,9 tys. zł. Co w zamian? Trzy specjalności do wyboru: polityka transgraniczna, samorząd terytorialny i komunikacja społeczna. Do tego zajęcia prowadzone przez naprawdę dobrą kadrę: profesorów z Uniwersytetów Jagiellońskiego, Wrocławskiego, Toruńskiego, Gdańskiego i... Lwowskiego, a także z UMCS.
No i najlepsza chyba wiadomość: – Chciałbym podkreślić, że choć będą to studia na kierunku politologia, to o przyjęcie mogą ubiegać się nie tylko absolwenci politologii. Zapraszamy także tych, którzy kończyli studia pierwszego stopnia także na innych kierunkach – wyjaśnia Gołoś i dodaje, ze pierwszeństwo przy rozpatrywaniu podań, będą mieli studenci WSSMiKS. – w pierwszym rzędzie tegoroczni absolwenci, następnie, jeśli będzie takie zainteresowanie, także nasi absolwenci z lat poprzednich.
I jeszcze jedno. Uczelnia planuje przeprowadzkę do nowego kompleksu przy ul. Wojsławickiej. – Mamy nadzieję, że już od lipca przyszłego roku kalendarzowego uda się rozpocząć zajęcia dydaktyczne w nowym budynku – mówi rektor.
