Mieszkaniec Chełma umówił się z partnerem od interesów z Opola Lubelskiego w Zakrzówku (pow. kraśnicki). Miał mu sprzedać papierosy i alkohol z przemytu. Obaj nie wiedzieli, że na oku mają ich lubelscy celnicy i miejscowi policjanci. Zostali złapani na gorącym uczynku.
Po krótkim pościgu policjanci ich dopadli. W zatrzymanym samochodzie znaleźli 150 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy i 40 butelek wódki. Alkohol, mimo markowej nazwy na etykiecie prawdopodobnie był podrabiany. Ostatecznie w tej sprawie wypowie się przedstawiciel właściciela praw do znaku towarowego.
Funkcjonariusze skontrolowali także auto chełmianina. Znaleźli w nim kolejną partię trefnego towaru, to znaczy 1,4 tys. paczek papierosów i prawie 100 l alkoholu, czego część w nieoryginalnych, plastikowych opakowaniach. Obu mężczyzn czeka postępowanie karno-skarbowe.