Sceny grozy rozegrały się w Kraśniku. 2-letnie dziecko wyszło przez okno i siedziało na zewnętrznym parapecie.
Świadkowie sytuacji zawiadomił w poniedziałek policję. Zobaczył dziecko w oknie. - Jak się okazało 2 - latek przebywał w domu wraz z matką. Gdy kobieta przysnęła, dziecko po łóżku weszło na parapet a następnie wydostało się na zewnętrzny parapet przez uchylone okno i siedziało na nim – relacjonuje aspirant Paweł Cieliczko z kraśnickiej policji. - Sąsiad mieszkający obok usłyszał krzyki świadków i zareagował na zagrożenie, ściągając malucha przez sąsiednie okno do wewnątrz. Matka była trzeźwa i przerażona zaistniałą sytuacją. Ustalamy szczegóły tego zdarzenia- dodaje aspirant Cieliczko.
Policja apeluje o rozsądek. - Zamykajmy okna, używajmy specjalnych klamek, nie dopuszczajmy do sytuacji w których dziecko mogłoby się znaleźć w niebezpiecznych okolicznościach- podkreśla policjant.