Black metal Furii i techno Zamilskiej. A jakby do tego zestawu dodać jeszcze black punkowców z Owls Woods Graves i sludge metal Krzty? To otrzymamy najgorętszy zestaw koncertowy, który wystąpi w Radio Lublin, w najbliższą niedzielę (12 listopada).
Podczas wydarzenia Furia będzie promować swój najnowszy album „Huta Luna”, który już okrzyknięto płytą roku, a zachwytom nie ma końca. Furia to fenomen na polskiej scenie muzycznej. Zespół, który wykonuje najbardziej ekstremalną odmianę metalu, mający u swoich stóp krajową scenę metalową. Do historii przeszedł ich występ w Teatrze Starym w Krakowie, gdzie podczas przedstawienia „Wesele” w reżyserii Jana Klaty Furia zagrała do tańca chochoła. Furia jest zespołem niepodrabialnym, który całą swoją moc pokazuje podczas koncertów. Jeńców nie biorą. Przekonajcie się sami.
Zamilska to nie-metal, a jednak z metalem ma wiele wspólnego. I nie chodzi tu tylko o to, że od lat jest fanką ekstremy, lecz o to, że jej twórczość emanuje typowo metalową intensywnością. W piosenkach artystki ze Śląska znajdziecie jednak nie tylko ciemne barwy ale całą paletę różnorodnych brzmień i nastrojów. Zamilska oprócz silnie zrytmizowanego techno i industrialu proponuje także brzmienia popowe czy - okazjonalnie - gotyckie lub nawet egzotyczne, jak chociażby na ostatnim albumie "Uncovered". Natalia na scenie jest sama, ale pożera za pięciu. Dajemy słowo.
Krakowski Owls Woods Graves to bezpardonowy, brudny, momentami street punka black metal o sile ciosu Mike’a Tysona. Znakomicie się sprawdza na koncertach. Natomiast Krzta to zespół, który jeszcze dwa lata temu znany był jedynie fanom undergroundu. Aktualnie są jednym z najbardziej intrygujących zjawisk na polskiej scenie metalowej. Ich dojmująco ciężki sludge w pomieszaniu z emocjonalnym, a jednocześnie zagmatwanym mathcorem nie jest łatwy do słuchania, ale najważniejsze, że trafia do serc.
Bilety można nabyć poprzez sklep https://knockoutmusicstore.pl.