Szczypta pogańskich baśni, ludowe instrumenty i odrobinę rockowych brzmień – to nie przepis na eliksir, ale propozycja udanego wieczoru. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, wybierz się na w piątek do ogrodu Saskiego na festiwal Hellofolks!
Kapele pojawią się na scenie Muszli Koncertowej o godzinie 18. Od początku publiczność będzie rozgrzewana przez warszawską formację Strefa Mocnych Wiatrów. Muzycy łączą tradycyjne pieśni morza z mocnymi, rockowymi nutami.
Dodatkowo klimat ich pieśni jest podsycany historiami o podróżach żeglarskich i pirackich rozbojach. Starodawne dzieje wkomponowane są w agresywne solówki gitarowe. – Po ich koncercie na scenie wejdzie białoruski zespół Litvintroll. To folk-metalowa kapela, która kompiluje średniowieczną muzykę z metalem – mówi Marcin Puszka.
Przeplatanka polsko-zagranicznych wykonawców będzie trwała do końca koncertu. Po występie warszawskiej i białoruskiej formacji na scenę ponownie wkroczą Polacy.
– Roberto Delira & Kompany to zespół założony przez Roberta Jaworowksiego (artysta znany m.in. z formacji Żywiołak). Nowy projekt Jaworowskiego to połączenie punkowo-metalowych rytmów z tradycją dawnej muzyki. W ich utworach można usłyszeć rzadko spotykane instrumenty: lutnia, gęśle, lira korbowa – wyjaśnia Puszka. – Koncert zakończy się występem węgierskiej The Moon And The Nightspirit. Duet skończą grać około 23.
Wstęp jest bezpłatny.