Co Gdzie Kiedy. W kamieniołomach koncerty, na plaży kajaki i pychówki, na Małym Rynku start Paprowędrówek, a na Dużym Silent Disco, Targowisko Rozmaitości i mała scena koncertowa. A wszystko bez zadęcia i gwiazdorzenia. 5. edycja Kazimiernikejszyn od czwartku do niedzieli (12-15.07) w Kazimierzu Dolnym.
To nie jest zwykły festiwal. To „połączenie energetycznego wydarzenia muzycznego, kontaktu z naturą, miksu ciekawych osobowości i bezspinkowej atmosfery”.
– Wyobraź sobie koncerty-petardy, grane przez muzyków ceniących sobie intensywny kontakt z publiką. Zobacz się pośród zalesionych wąwozów i na wpół dzikiej plaży. Dodaj do tego jedno z najpiękniejszych polskich miast i różne autorskie aktywności – tak Kazimiernikejszyn zapowiadają jego organizatorzy.
– Moc, Energia, Endorfina! Bez zadęcia i gwiazdorzenia! – a tak festiwal reklamuje Włodek Paprodziad Demowski, wokalista Łąki Łan, Dziadów Kazimierskich oraz November Project.
W tym roku w kazimierskich kamieniołomach zagrają: Dawid Podsiadło, Lao Che, Łąki Łan, Fisz Emade, Grubson, Tabu, Spaceboy, Shakin’ Dudi, November Project, Dziady Kazimierskie, NeoKlez.
A z festiwalową publicznością spotkają się m.in. Joanna Brodzik z fundacją Opiekun Serca, Katarzyna Miller czy Szymon Hołownia.
Muzyczne (ale nie tylko) wydarzenie w nadwiślańskim miasteczku od pięciu lat organizuje grupa kilku dobrych znajomych. Dobrą Grupę tworzą Michał Niewęgłowski, Włodek Paprodziad Dembowski, Zofia Gawryś i Mieszko Pisula.
– Ideą wiodącą naszego festiwalu jest promocja postaw wzajemnej akceptacji, wspieranie wolontariatu – tłumaczy Niewęgłowski. – Koncerty odbywają się wieczorami. Tak, by cały dzień móc poświęcić spędzeniu czasu z innymi festiwalowiczami, wypoczynkowi i różnym aktywnościom.
A aktywności są niebanalne. W programie: rowerowy rajd tunelem, skoki ze skarp (tradycyjna zabawa miejscowych dzieciaków), kazimierski triathlon, bumper balls (nadmuchiwane kule, w których można się toczyć), silent disco na środku miasta, Samolosy, Poduszkoland, Miłość znikąd, Pochód Światła, hamaki, huśtawki, śmiechoterapia, Strefa Nudy, Mała Strefa (dla dzieci), Walka na kolory, Tor Wsparć.
Będą też samochody-loterie czyli pick-upy, które wożą festiwalowiczów do wylosowanej przez nich strefy festiwalu (nigdy nie wiedzą dokąd trafią. Może to być wędrówka z Paprodziadem po znanych i sekretnych miejscach Kazimierza Dolnego albo spotkanie lub warsztat rozwojowy.
Przez cztery dni na kazimierskim Rynku Targowisko Rozmaitości (otwarte od rana do wieczora).
Gdzie zostawić auto?
Parking pod miejscem koncertowym na końcu ulicy Krakowskiej ma charakter improwizowany. Wcześniej, pod PTTK Spichlerz, można parkować i iść 3 minut na piechotę.
ile to kosztuje?
Do niedawna można było wybierać wśród 10 różnych karnetów. Większość się już jednak wyprzedała. Można jeszcze kupić za 200 zł Karnet Gruby (12-15.07), za 180 zł Kazimierski (13-15.07) lub za 100 zł Dobry (jeden dzień: piątek lub sobota). W cenie bezpłatny dostęp do wszystkich atrakcji. Uwaga! Jeśli angażujesz się w pomaganie innym, to bilet na festiwal kupisz za pół ceny. Dzieci do 10 lat wchodzą gratis, a do 15 lat mają 50 proc. zniżkę.