W tym roku Lublin będzie miał aż dwie Noce Kultury. Imprezę wydłużono, by uniknąć zbytniego zatłoczenia Starego Miasta. Festiwal będzie inny niż poprzednie. Dominować mają instalacje artystyczne na ulicach, ale nawet pomimo braku koncertów staromiejskie uliczki mają się wypełnić muzyką.
Noc Kultury odbywa się zwykle w pierwszy weekend czerwca, ale w tym roku koronawirus zdemolował kalendarz festiwali.
– Zastanawialiśmy się, co można zrobić z Nocą Kultury, której istota polega na tym, czego nie powinniśmy robić w czasie epidemii, czyli na tłumnym, wspólnym spacerowaniu po Lublinie, spotykaniu się z wieloma ludźmi – mówi Grzegorz Rzepecki, dyrektor Warsztatów Kultury, które organizują to wydarzenie.
Później, ale dłużej
Ostatecznie imprezę przesunięto na jesień i wydłużono do dwóch nocy: 9/10 oraz 10/11 października.
– Chcieliśmy zadbać o komfort i poczucie bezpieczeństwa publiczności – mówi zawiadująca festiwalem Joanna Wawiórka-Kamieniecka.
W obie noce zobaczymy dokładnie to samo. – By widzowie nie czuli, że coś ich omija, postanowiliśmy im dać maksymalnie dużo czasu na spokojne obejrzenie wszystkiego we własnym tempie – tłumaczy.
Co mamy usłyszeć
Koncertów i spektakli nie będzie. – Nie chcieliśmy robić rzeczy zamkniętych, dla wąskich grup – wyjaśnia Rzepecki.
Muzyka popłynie z głośników. – Przez deptak, Grodzką aż do pl. Po Farze – zapowiada Wawiórka-Kamieniecka.
Spacerowicze usłyszą 87 dzieł Krzysztofa Pendereckiego.
– To nasz hołd wobec mistrza, który w sposób cichy i mniej zauważony odszedł od nas w marcu – mówi szefowa festiwalu.
Oprócz muzyki usłyszymy też Krystynę Czubównę czytającą „Cykliczną nocną migrację człowieka nocokulturowego”.
Co mamy zobaczyć
Na Bramie Rybnej światło ma wskrzesić zdobienia, dziś niemal niewidoczne. Na mało znanym podwórku koło Rynku (organizatorzy nie podają adresu) zawiśnie 1500 kolorowych, podświetlanych szklanych baloników, a drugiej nocy będzie można je kupić za symboliczną kwotę.
Bramę Archidiakońskiej 1 zajmie Mały Książę, który dla swej ucieczki z planety „wykorzystał odlot wędrownych ptaków”. I właśnie ten moment zostanie przedstawiony… kolorową włóczką.
Na ul. Ku Farze zobaczymy fotografie pluszowych misiów zrobione w staromiejskich zakamarkach i wielkie poduszki zapachowe, w browarze przy Bernardyńskiej 30 wielkich oczu ze szkła, a przed Ratuszem miasto zostanie przedstawione jako samodzielna planeta.
Nie zabraknie też mappingu, który „ożywi” fasadę pałacu Czartoryskich.
***
Pełny program Nocy Kultury, wszystkie instalacje można oglądać w godz. 19.00–0.00:
Podwórko tysiąca baloników
Balony i baloniki towarzyszą Nocy Kultury od dawna... Tym razem zapraszamy gości na rzadko uczęszczane podwórko, które ukaże się w zupełnie nowej odsłonie. Ustrojone tysiącem pięciuset kolorowych szklanych baloników stanie się jedną z najbardziej magicznych nocokulturowych przestrzeni.
Gdzie: tego nie zdradzimy! Szukajcie w okolicach Rynku!
P87end i „Cykliczna nocna migracja człowieka nocokulturowego”
Noc Kultury zawsze zaprasza do nieuczęszczanych na co dzień przestrzeni. Tym razem będą to nieutarte ścieżki muzyczne. Czasem warto zajrzeć tam, gdzie nie zaglądaliśmy. Może temu towarzyszyć strach, brak pewności, czy to co spotkamy nie jest dla nas zbyt obce. Taka może wydawać się muzyka Krzysztofa Pendereckiego. Pandemia nie pozwoliła nam godnie uczcić jego śmierci. Pewnie i na to przyjdzie czas. W Noc Kultury wybierzmy się w podróż; podczas spaceru uliczkami Starego Miasta usłyszymy z głośników aż 87 utworów mistrza.
29 marca 2020 w wieku 87 lat zmarł w Krakowie Krzysztof Penderecki. Spacerowi dźwiękowemu będzie towarzyszyć tekst „Cykliczna nocna migracja człowieka nocokulturowego”, który przeczyta Krystyna Czubówna.
Gdzie: nocokulturowe lokalizacje
Miejskie misie
Jest wiele historii, które tłumaczą powstanie pierwszego pluszowego misia, niektóre dość makabryczne... Jedno jest pewne: tworzenie takich zabawek to sztuka! Przedstawiamy Wam misie, które powstały w marcu podczas warsztatów z Yaniną Kazak (Białoruś), a później zostały zabrane na spacer po rzadko uczęszczanych podwórkach Starego Miasta. Miejskimi misiami opiekował się i fotografował Ignac Tokarczyk.
Gdzie: ulica Ku Farze
OCZYwiście Perła
Instalacja artystyczna zaprojektowana i wykonana przez Karolinę Karpińską, składająca się z trzydziestu wielkoformatowych oczu wykonanych ze szkła. Każde z nich jest niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju, ponieważ szkło podczas wypalania zawsze nas odrobinę zaskoczy.
Wyobraźcie sobie wielkie przezroczyste oczy, jak z przedziwnego snu, albo baśni i nastrojowe oświetlenie…. OCZYwiście musicie to zobaczyć!
Gdzie: Perła – Browary Lubelskie S.A., ul. Bernardyńska 15
Brama Małego Księcia
Doskonale wiemy, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, ale pragniemy Wam coś pokazać. „Sądzę, że dla swej ucieczki Mały Książę wykorzystał odlot wędrownych ptaków” – grupa Bombardowanie Włóczką postanowiła wydziergać ten właśnie moment. Oprócz tego zaprezentujemy część zbioru książek pt. „Mały Książę” wydanych w najróżniejszych językach świata. Właścicielką kolekcji jest Emilia Kietlińska-Drozd, która zbiera te książki od ponad dwudziestu lat. Partnerem instalacji jest Ikea i Skende.
Gdzie: ul. Archidiakońska 1/brama
re4rest – to autorski i pionierski projekt Patki Smirnow i Kariny Królak. Przez wiele miesięcy od 2016 do 2019 roku artystki przetwarzały materiał z odzysku – butelki PET znalezione w stolicy i zbierane przez rodziny oraz znajomych. Z kilkunastu tysięcy zebranych dotąd butelek powstała dżungla, ogród, reuprawa roślin egzotycznych. Każda część wykonywana jest ręcznie i barwiona ekologicznymi lakierami. Artystki zmieniają odpady w dzieła sztuki.
Gdzie: ul. Jezuicka 16
Konkurs na mapping – rozstrzygnięcie!
W tym roku po raz kolejny na Pałacu Czartoryskich w Lublinie pojawi się mapping. Zobaczymy prace konkursowe nadesłane przez lubelskich artystów, a także twórców z innych miast Polski, nie zabraknie akcentów z Francji, czy Japonii. Ujrzymy zmieniające się cienie na obiekcie, poruszające się elementy architektury, zmiany kolorów, ruchome elementy, oraz wiele innych efektów świadczących o wyobraźni i umiejętnościach autorów.
Gdzie: Pałac Czartoryskich/fasada
Walka postu z karnawałem
„Dusza moja – pragnie postu, ciało – karnawału!” – pisał Jacek Kaczmarski w utworze zainspirowanym obrazem „Walka karnawału z postem” Pietera Bruegla. A co na ten temat ma do powiedzenia Jarosław Koziara? Przekonajmy się sami…
Gdzie: ul. Grodzka
Miejska dżungla
Praca inspirowana jest złożonością lasów deszczowych, układami poszczególnych pięter roślinności i zróżnicowaniem ich zestawień teksturalnych. Do stworzenia instalacji wykorzystane zostały plastikowe rośliny z odzysku, naśladujące formą i kolorem egzotyczne gatunki flory.
Gdzie: Jezuicka 16
Powidoki – uliczka wspomnień Nocy Kultury
Jesień to doskonały czas, by wspominać. Zapraszamy do nocokulturowych reminiscencji z ostatnich lat. Od pewnego czasu kolekcjonujemy pamiątki z minionych edycji Nocy Kultury i postanowiliśmy wyjąć z szafy naszą menażerię.
Gdzie: ul. Jezuicka
Rybak z Rybnej
Wiele osób nie wie, że lico elewacji Bramy Rybnej zdobiła dekoracja malarska autorstwa Władysława Filipiaka, obecnie prawie niewidoczna w świetle dziennym. A w świetle nocnym? Zapraszamy do obejrzenia instalacji Bartłomieja Polaka.
Gdzie: Brama Rybna (fasada)
Miejskie poduszeczki zapachowe
Jak pachnie Lublin? Poduszeczki zapachowe w rozmiarze XXL powstały w ramach warsztatu Sztuka zabawy: Projekt zapach. Podczas zajęć dzieci tworzyły zapachową mapę Starego Miasta. Okazało się, że miejscem, które według dzieci najbardziej potrzebuje takich odświeżaczy jest…śmietnik przy ul. Ku Farze.
Gdzie: ulica Ku Farze
Krawacianki
Sukienki zrobione z krawatów. Krawaty posłużyły do stworzenia „Krawatoskady” – instalacji wykonanej z kilku tysięcy krawatów, które podarowali mieszkańcy, a którą zaprezentowaliśmy podczas Nocy Kultury 2018. To była instalacja-potok, który niósł ze swym nurtem opowieści i wspomnienia kilkuset darczyńców. Wykonana została pod kierunkiem Pawła Adamca przez studentów Architektury Krajobrazu KUL i słuchaczy florystyki Szkoły Policealnej Pracowników Służb Społecznych. Podczas tegorocznej edycji Nocy Kultury zobaczymy kolejną odsłonę magicznych krawatów, tym razem będą to sukienki, niczym z bajkowej krainy...
Gdzie: Plac Po Farze
Planeta Lublin – instalacja artystyczna inspirowana tradycyjnym globusem, na którym całym światem staje się jedno miasto. Jak wydobyć ze świata jego kawałek i stworzyć z niego samodzielną, skończoną rzeczywistość; zamienić miasto w cały świat? Planeta Lublin to oczywiście nie dosłowny, lecz wyobrażony świat, kraj pełen nowych połączeń i możliwości.
Gdzie: Pl. Łokietka
Miastoczułość: klon i robinia – czerwcowa Noc Kultury została przeniesiona na jesień z powodu pandemii. Mimo to, zastanawialiśmy się jak w pierwotnym terminie (6 czerwca) moglibyśmy zrealizować hasło tegorocznej edycji: Miastoczułość? Doszliśmy do wniosku, że jednym z najpiękniejszych sposobów okazania czułości miastu jest posadzenie nowych drzew. Przedstawiamy: Klon zwyczajny oraz Robinia akacjowa.
Gdzie: ul. Radziwiłłowska (klon), ul. Wróblewskiego (robinia)