Bez "Miło, bracia, miło”. Bez "Piosenki na piechotę”. Bez "Żołnierzyka i laleczki”. Bez "Za nic do dodania”.
W lipcu tego roku podczas festiwalu Ogrody Piosenek ukazał się nowy album Jana Kondraka. Jego pierwszy solowy longplay od dziewięciu lat. - Poczułem potrzebę indywidualnego kontaktu z odbiorcą.
Zebrało mi się sporo piosenek, które z racji bardzo osobistej perspektywy, niespecjalnie nadają się do wykonywania z zespołem złożonym z wielu osobowości - mówi lider bardowskiej Federacji.
Płyta nosi tajemniczy tytuł "Kto, co”. - W kilku tekstach poruszam sprawy zasadnicze. Pytam o nie. Na przykład: Kto jest tam gdzieś ponad nami i co sprawia, że zachowujemy się tak, a nie inaczej, czyli jakie są narzędzia tego kogoś, kto nami steruje - objaśnia autor tytułową zagadkę.
Jest jeszcze jeden powód takiego nazwania albumu. - W tekstach dominuje pierwsza osoba liczby pojedynczej. Podmiot, który się wypowiada, cały czas mówi od siebie. I zwraca się też do konkretnej osoby - dodaje bard.
Dziś w Chatce Żaka Jan Kondrak będzie koncertowo promował swój nowy album. Zagrają z nim młodzi zdolni instrumentaliści: akordeonista Marek Tarnowski, gitarzysta Piotr Bogutyn, basista Michał Kapczuk i perkusista Kornel Kondrak.
Początek koncertu o godz. 20. Bilety - normalne po 20 zł, ulgowe po 10 zł - do kupienia na miejscu, w kasie Chatki Żaka, ul. Radziszewskiego 16.