Koncertowe Studio im. Budki Suflera nie zwalnia tempa. Otwarcie listopada będzie nad wyraz huczne. Już 1 listopada kolejna koncertowa petarda - Dog Eat Dog!!! Tego zespołu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Ich album „All Boro Kings” to absolutna klasyka muzyki hardcorowej, a pochodzący z niej największy hit zespołu „Who’s the King” to wizytówka lat 90.
Na sukces komercyjny złożyły się takie elementy jak: charakterystyczny rapowy wokal, agresywne brzmienie z nietypowymi – jak na tamten czas – partiami saksofonu oraz ciekawe melodie. Ich styl stał się na tyle popularny, że był kopiowany - raz lepiej, raz gorzej - przez konkurencję. Wprawdzie nowojorczycy najlepszy okres mają za sobą, ale nie dają o sobie zapomnieć wydając kolejne albumy i koncertując. Dog Eat Dog podczas koncertu w Lublinie będzie promował swój pierwszy od sześciu lat album studyjny „Free radicals”, który przynosi frapującą mieszkankę muzyki hardcore, funk i rapu. Utwory z nowego albumu nie mają już tej mocy i nie są tak odkrywcze ale potrafią przykuć uwagę ciekawymi pomysłami aranżacyjnymi. Większość kompozycji z najnowszego albumu z pewnością sprawdzi się podczas koncertów. Komentarze internautów, którzy byli na ich koncertach podczas wakacyjnej trasy po Polsce utwierdzają tylko w przekonaniu, że pomimo upływu lat zespół jest w formie.
Oprócz nowojorczyków na scenie zaprezentują się zespoły: Grove Street (nu-metal z Wielkiej Brytanii) oraz Kings Never Die (hc/punk rodem z USA).
Bilety można kupić przez stronę https://sklep.ebilet.pl/203787883138515305. Początek o godzinie 19.30.