Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA S.A.
McCall Smith pisze powieść w odcinkach, tę drukują w kolejnych tomach i coś takiego w niej jest, że czekamy na następny, a trzeba koniecznie dodać, że ten serial w niczym nie przypomina brazylijskiego. Ani polskiego.
Co nas czeka w tym tomie? Sześcioletni, genialny chłopiec Bertie wstępuje do skautów, ale nie udaje mu się odczepić od nieznośnej Olivie, która wszem i wobec oznajmia, że Bertie z nią się ożeni. Biedak – nie dość, że ma zwariowaną matkę, pokój pomalowany na różowo, to jeszcze musi chodzić do psychoanalityka. Mama chłopca urodziła mu braciszka, ale Bertie zauważa, że malec jest bardzo podobny do… Nie, nie zdradzimy do kogo.
A jednak autor nie wykorzystał wszystkich możliwych wątków. Dlaczego nie poświęcił więcej uwagi Pat? Dlaczego też odczuwać zaczynamy boleśnie porażki Bertiego? Czy w następnym tomie będzie inaczej?
Książka fantastyczna także dlatego, że napisana ciepło, z dystansem, poczuciem humoru, a jednocześnie dumą ze Szkocji, z pięknego Edynburga, z miejsc i ludzi, które mimo ich wad kocha się i wraca do nich jak do jedynego miejsca na ziemi, w którym warto żyć.
Po mistrzowsku choć w krzywym zwierciadle przedstawione wątki pretensji Szkotów to tronu, pięknie oddane są subtelne relacje między przyjaciółmi i zwyczaje właściwe tylko w tym kraju. Czekamy niecierpliwie na następny tom.
Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl