W weekend w Sali Czarnej Centrum Pracownia Sztuczka pokaże spektakl "Nano Ka" na podstawie "Małego Księcia"
Nie po raz pierwszy Pracownia Sztuczka bierze na warsztat trudny temat. "Nano Ka" to opowieść o miłości i przyjaźni, samotności, ale także o przemijaniu i śmierci. Podobnie jak książka Antoine de Saint-Exupery, tak i spektakl, to propozycja zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych.
- Co innego opowiadamy rodzicom, co innego dzieciom - mówi Katarzyna Tadeusz, która w "Nano Ka" wciela się w role Róży, Żmii i Królowej. - Dzieciom mówimy o miłości i przyjaźni, o tym że są to rzeczy w życiu najważniejsze, ale wcale nie proste. Że uczucia trzeba pielęgnować, że wszystko wymaga czasu i pracy.
Natomiast dorośli widzowie zobaczą w krzywym zwierciadle siebie. W zderzeniu ze szczerością i naiwnością małego chłopca wyraźnie widać jak ich świat jest inny, jak bardzo kręci się wokół władzy i pieniędzy. Już nie przyjaźń czy miłość, ale chęć posiadania, pracoholizm, czasem alkoholizm.
- Chcemy też by rodzice przypomnieli sobie czasy gdy byli dziećmi. Tę dziecięcą ciekawość świata, fascynację nim - mówi Katarzyna Tadeusz.
Trudne tematy?
Owszem, ale to zarazem mądry, ciepły, a momentami szalenie zabawny spektakl. To tego efektowna scenografia i kostiumy El Bruzdy.
- Jedyne "ryzyko", jakie podejmą widzowie, to nasilenie w nich potrzeby pielęgnowania dziecka, zarówno w sobie, jak i w innych - podsumowuje reżyserka Liza Szczęśliwa.
Spektakl w sobotę i niedzielę (25026.02) w Centrum Kultury (ul. Peowiaków 12) o godz. 16. Bilety kosztują 10 zł.