Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W czwartkowy wieczór można było w Lublinie zobaczyć próbę prezentacji pracy Nawera, czołowego przedstawiciela graffuturismu na świecie. Wernisaż wystawy jednego z najwybitniejszych polskich twórców ulicznych w sobotę
Nawer - architekt, projektant, street-artowiec, absolwent Architektury i Urbanistyki Politechniki Krakowskiej. Street artem zajmuje się od lat 90. ubiegłego wieku. Swoją sztukę pokazywał m. in. w Berlinie, Paryżu, Lyonie, Warszawie i Krakowie. Od soboty 19 maja w Brain Damage Gallery w lubelskim CSK będzie wystawa jego prac.
- „SHAPES OF MIND”, to próba uchwycenia unikalnej abstrakcyjnej ekspresji w ostrych, geometrycznych liniach i kontrastujących kolorach. Nawer tworzy obrazy, które czerpią inspirację z architektury i tak jak architektura są tu niemal matematycznie obliczone i wyważone. Żadna linia nie jest przypadkowa. Efektem jest futurystyczna wizja miasta, konfrontująca się z przestrzenią galerii i jej bezpośrednim sąsiedztwem. W ramach wystawy wykorzystany zostaje beton, światło i multimedia, a działania realizowane są zarówno w przestrzeni Brain Damage Gallery, jak i poza nią – zapowiadają organizatorzy wydarzenia.
Wernisaż 19 maja o godz. 20 (wejście od ul. Skłodowskiej 7). Wernisażowi towarzyszyć będzie DJ set Daniela Drumza.
W czwartek wieczorem można było zobaczyć próbę prezentacji pracy Nawera, która powstała z myślą o frontonie CSK.
Oficjalne oglądanie zaplanowano na czas trwania wernisażu między godz. 20.30 a północą. Ma być to także jedna z atrakcji sobotniej
Nocy Muzeów.
Wystawa „SHAPES OF MIND” będzie w Brain Damage Gallery do 31 lipca (wtorek - sobota 12-17).
