58 szkół i przedszkoli działa dziś w systemie hybrydowym, a 27 musiało całkowicie zrezygnować za stacjonarnej nauki – informuje Lubelskie Kuratorium Oświaty. Mimo to tylko pojedynczy uczniowie w województwie lubelskim przyłączyli się do protestu uczniowskiego, który ma skłonić rządzących do zamknięcia szkół. „Modlą się o każdy dzień normalnej nauki” – zauważa dyrektor jednego z lubelskich ogólniaków.
- 58 dyrektorów placówek oświatowych przekazało nam informację dotyczącą przejścia w system hybrydowy, a 27 poinformowało o całkowitym przejściu na pracę zdalną – informuje Jolanta Misiak, rzecznik prasowa Lubelskiego Kuratorium Oświaty.
Ze stacjonarnego nauczania w związku z epidemią koronawirusa musiano zrezygnować w:
- Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 w Lublinie, w skład którego wchodzi Szkoła Podstawowa nr 22 im. Bolesława Prusa oraz XIX Liceum Ogólnokształcące i. Marii i Jerzego Kuncewiczów (do 16 października);
- Zespół Szkół Budowlanych w Lublinie (do 16 października);
- Społeczne Szkoły im. H.Ch. Andersena w Lublinie, w skład których wchodzi Liceum Ogólnokształcące i Społeczna Terapeutyczna Szkoła Podstawowa im. H.Ch. Andersena w Lublinie (do 16 października);
- Przedszkole w Tomaszowie Lubelski (do 16 października);
- Przedszkole Niepubliczne Sióstr Salezjanek w Garbowie (do 14 października);
- Bursa Szkolna nr 1 w Lublinie (do 16 października);
- Zespół Placówek Oświatowych w Bobrownikach (pow. rycki) (do 18 października);
- Zespół Placówek w Łukowie, w skład którego wchodzi ORW i SOSW (do 16 października);
- IX Liceum Ogólnokształcące w Lublinie (do 19 października);
- Zespół Placówek Specjalnych w Kraśniku (do 16 października);
- Szkoła Podstawowa w Olchowcu (pow. biłgorajski) (do 16 października);
- Przedszkole w Bychawie (do 16 października);
- Przedszkole Miejskie nr 1 we Włodawie (do 16 października);
- SOSW we Włodawie (do 16 października);
- Szkoła Podstawowa w Rudce Kozłowieckiej (Gm. Niemce) (do 16 października);
- XXIII Liceum Ogólnokształcące w Lublinie (do 17 października);
- Przedszkole Samorządowe w Komarówce Podlaskiej (pow. radzyński) (do 16 października);
- Szkoła Podstawowa w Babinie (pow. lubelski) (do 16 października);
- Szkoła Podstawowa nr 29 w Lublinie (do 16 października);
- Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kolorówce - Osadzie (pow. włodawski);
- Zespół Szkół Zawodowych nr 1 we Włodawie (do 16 października);
- Szkoła Podstawowa nr 32 w Lublinie (do 16 października);
- Szkoła Podstawowa nr 3 we Włodawie (do 19 października).
Tymczasem w całej Polsce od poniedziałku do środy włącznie trwa Protest uczniowski 2020 - #zamknijcieszkoly. W jego ramach uczniowie mają rezygnować z pójścia do szkoły lub - jeśli muszą iść – ubierają się na czarno. Chcą w ten sposób wpłynąć na rządzących by ci zdecydowali się na przeniesienie wszystkich szkół w system zdalnego nauczania.
– Szkoły nie są w stanie zachować reżimu sanitarnego – uważa 17-letnia Ala z Bialska, pomysłodawczyni akcji. – Uczniowie mają rodziny, tak naprawdę jest coś takiego jak Babcia i Dziadek i nie każdy chce ich stracić kilka lat wcześniej. Tu nie chodzi o to czy ktoś chce się uczyć czy nie a o poczucie bezpieczeństwa pod czas nauki. Jeżeli politycy nie widzą problemu to trzeba im go pokazać.
Organizatorzy szacują, że w protest w całej Polsce włączyło się ok. 18 tys. ludzi. W woj. lubelskim akcja nie cieszy się dużym zainteresowaniem.
– Frekwencja uczniów i nauczycieli nie odbiega od normy – zauważa Grzegorz Lech, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Unii Lubelskiej w Lublinie. – Wśród uczniów nie widzę zainteresowania protestem. Mam zresztą wrażenie, że modlą się oni o każdy kolejny dzień normalnej nauki. Wśród nauczycieli panują już jednak inne emocje. Wszystko dlatego, że inaczej definiowane jest poczucie bezpieczeństwa. Młodzież przechodzi koronawirus bezobjawowo lub w miarę łagodnie więc poczucie bezpieczeństwa jest większe. Wraz z wiekiem i dodatkowymi chorobami wrażliwość jest większa.