Lekarze alarmują, że przypadków COVID-19 może być znacznie więcej niż pokazują ministerialne statystyki. Do Polski dotarła już nowa seria szczepionek.
Co roku w sezonie jesienno-zimowym obserwujemy wzrost zachorowań z powodu wirusów, w tym COVID-19. Jak podkreślają lekarze, wirus cały czas jest obecny w środowisku, a w związku z nieustannymi mutacjami, zmienia się między innymi jego stopień zaraźliwości czy objawy.
Testy i statystyki
– Sprzyja temu pogoda, bo zawsze w tym okresie zaczynają dominować zakażenia układu oddechowego i te wirusy SARS krążą. One zawsze są w środowisku, ale wirusy mają swoją cechę podstawową, czyli mutowanie. Mamy nowy wariant tego wirusa SARS-CoV-2, który szerzy się bardzo łatwo, ma dużą zaraźliwość. Nie wywołuje raczej ciężkich objawów klinicznych i na ogół ludzie w sposób łagodny przechodzą tę chorobę – mówi prof. dr hab. n. med. Małgorzata Polz-Dacewicz z Zakładu Wirusologii z Pracownią Diagnostyki Wirusologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Jak podaje Ministerstwo Zdrowia, 24 października do godziny 10.30 odnotowano 587 przypadków zachorowań i 7 zgonów na terenie całej Polski.
W województwie lubelskim jest to kilkadziesiąt i więcej zakażeń dziennie. 23 października było ich 87, dzień wcześniej 113, a jeszcze w poprzednich dniach wykryto po 38, 25 lub 1 przypadek (w czasie weekendu).
Lekarze wskazują jednak, że liczba podawana w statystykach ministerialnych na pewno znacznie różni się od rzeczywistej liczby chorych. Ma to być spowodowane brakiem obowiązku wykonywania testów. Część osób, które nie zdecydują się na zrobienie testu, może również nie wiedzieć, że choruje na koronawirusa.
Nawet 10 razy więcej
– Nie ma teraz obostrzeń, kwarantanny i sposobu sprawdzenia liczby zakażonych, więc możemy założyć śmiało, że dostępne statystyki to jest bardzo niewielki wycinek tego co w rzeczywistości. Tych zakażeń w rzeczywistości może być nawet 10 razy więcej – przyznaje profesor Polz-Dacewicz. – Możemy tylko szacować na przykład po ilości sprzedanych testów powszechnie dostępnych w aptekach, które idą jak świeże bułeczki. Obserwujemy otoczenie, że ktoś jest chory, ktoś zakażony, a ktoś inny jest na zwolnieniu lekarskim - podkreśla.
Choć nie ma odgórnych obostrzeń wydanych przez Ministerstwo Zdrowia lub sanepid, lekarze zachęcają do przestrzegania kilku podstawowych kwestii, aby ustrzec się przed zakażeniem.
– Trzeba się chronić, unikać miejsc zatłoczonych. Nie ma obostrzeń prowadzonych przez Głównego Inspektora Sanitarnego, ale w takich miejscach jak przychodnie, szpitale, apteki zaleca się, żeby zakładać maseczki, bo tam jest duże skupisko ludzi – dodaje wirusolog.
Omikron
Kolejnym sposobem na uniknięcie zachorowania lub zmniejszenie ryzyka ciężkich objawów wirusa jest szczepienie. Do Polski dotarły niedawno nowe szczepionki Spikevax JN.1, które mają działać na nowy podwariant koronawirusa JN.1 Omikron.
Od 18 października, rozpoczęto wystawianie e-skierowań, które można znaleźć na Internetowym Koncie Pacjenta. W przypadku braku takiego skierowania, będzie można je otrzymać bezpośrednio w punkcie szczepień.
Zapisać się na szczepienie można również za pośrednictwem IKP. Przy rejestracji będzie można wybrać rodzaj szczepionki. Na liście znajdują się Pfizer 30 mcg (oraz jej warianty: BA.1 oraz BA.4-5), Moderna (i warianty 50 mcg BA.4-5, 50 mcg BA.1), Nuvaxovid (i Nuvaxovid XBB 1.5), Johnson and Johnson, Astra Zeneca oraz najnowsza, czyli Spikevax.
Ta właśnie ma być dostępna w przychodnie POZ i aptekach od 25 października. Spikevax jest bezpłatna i jednodawkowa. Od ostatniego szczepienia należy zachować jednak odstęp co najmniej 3 miesięcy (90 dni).
– Szczepienia powinny być wykonywane u osób o największym ryzyku przebiegu ciężkiego COVID-19, do których należą osoby w wieku 60 lat i starsze, dzieci, młodzież i dorośli z chorobami współistniejącymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, tj. otyłością (BMI≥25), cukrzycą, przewlekłą chorobą płuc, przewlekłą chorobą nerek, chorobą układu sercowo-naczyniowego, zaburzeniami neurorozwojowymi, aktywną chorobą nowotworową, chorobą immunosupresyjną lub leczeniem immunosupresyjnym – czytamy na stronie Ministerstwa Zdrowia.
Nową szczepionką zaszczepić mogą się osoby powyżej 12. roku życia. W województwie lubelskim są 82 punkty szczepień. Mapa dostępna jest na stronie pacjent.gov.pl.