Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

10 czerwca 2019 r.
10:09

Lublin: "Deweloperzy się spierają, a my nie możemy odebrać mieszkań". Lokatorzy czekają już od ponad roku

45 29 A A
Problem dotyczy ponad 20 osób, które kupiły mieszkania w bloku przy ul. Jantarowej 8 w Lublinie
Problem dotyczy ponad 20 osób, które kupiły mieszkania w bloku przy ul. Jantarowej 8 w Lublinie (fot. Krzysztof Mazur)

– Deweloperzy się spierają, a my nie możemy odebrać mieszkań – skarżą się mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Jantarowej w Lublinie. Od ponad roku czekają na podpisanie aktów notarialnych. Przedsiębiorcy, którzy postawili budynek, oskarżają się wzajemnie o nadużycia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Problem dotyczy ponad 20 osób, które kupiły mieszkania w bloku przy ul. Jantarowej 8. Budynek miał być gotowy w grudniu 2017 r. Ostateczny termin na podpisanie aktów notarialnych minął kilka miesięcy później. Do dzisiaj jednak blok nie został odebrany, a mieszkańcy nie mogą podpisać aktów notarialnych, czyli mieć tytuły własności nieruchomości, chociaż dawno wprowadzili się do mieszkań. Inwestycję zrealizowała spółka założona przez dwóch przedsiębiorców: Mieczysława Sachajkę i Sławomira T. (ciążą na nim prokuratorskie zarzuty). Według Krajowego Rejestru Sądowego w spółce Jantarowa 6 obaj panowie mają po połowie udziałów. Między deweloperami doszło jednak do konfliktu, w wyniku którego Sławomir T. stracił miejsce w zarządzie spółki.

– Znaleźliśmy się w patowej sytuacji, bo panowie się kłócą, a my jesteśmy kartą przetargową – wyjaśnia pani Małgorzata, mieszkanka bloku. – Pan Sławomir T. zabrał dziennik budowy, więc nadzór nie może odebrać budynku. W efekcie my nie możemy podpisać aktów notarialnych.

Impas trwa od kwietnia ubiegłego roku. – Większość mieszkań kupiono na kredyt, więc teraz ludzie muszą podpisywać nowe umowy. Nadal bowiem prawnie nie jesteśmy właścicielami mieszkań – wyjaśnia pan Tomasz, mieszkaniec bloku.

Klienci dewelopera wpłacali pieniądze na rachunki powiernicze. Bank przekazywał deweloperowi kolejne transze w miarę postępu prac na budowie. – Pan Sachajko zorientował się jednak, że jego wspólnik podstawiał w umowach deweloperskich swój prywatny numer konta. Dlatego wyrzucił go później z zarządu spółki – utrzymuje nasz rozmówca.

– Było nachodzenie członków wspólnoty i namawianie do wpłacania pieniędzy na prywatne konta lub na wpłacanie do ręki – potwierdza pani Małgorzata.

Gdzie jest dziennik?

Kiedy między wspólnikami wybuchł konflikt, nowe władze spółki skierowały przeciwko Sławomirowi T. pozew sądowy. Firma domaga się wydania dziennika budowy. Orzeczenie ma zostać ogłoszone w najbliższy piątek.

– Pan T. ukradł dziennik i powinien go oddać. Bez tego nie można odebrać budynku – wyjaśnia Mieczysław Sachajko. Zawiadomił o sprawie prokuraturę.

– Śledztwo zakończyło się w maju aktem oskarżenia skierowanym do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód. Sławomir T. odpowie za ukrywanie dziennika budowy oraz dokumentacji technicznej budynku – wyjaśnia Jerzy Gałka, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe.

Sam Sławomir T. twierdzi, że jego wspólnik bezprawnie zarządza firmą. Zamierza to wykazać przed sądem. Zapewnia, że nie toczą się przeciwko niemu żadne postępowania. Odpiera zarzuty pod swoim adresem i oskarża Mieczysława Sachajkę o nadużycia. To one miały być powodem konfliktu.

– Poszło o pięć milionów, które wyciągnął z firmy lewymi fakturami – mówi Dziennikowi Sławomir T. – Teraz budynek jest nieodebrany i on go nie odbierze. Dziennik budowy jest mu potrzebny do uruchomienia pieniędzy z rachunku powierniczego. A tam jest kilkaset tysięcy złotych.

• Ma pan dziennik budowy?

– To nie ma znaczenia. Najważniejsze, że robota nie jest wykonana na tyle dobrze, żeby można robić odbiór. Poza tym kto ma z ludźmi akty podpisać, skoro pan Sachajko nie jest prezesem? Jest uzurpowanym członkiem zarządu – kwituje Sławomir T. i zapewnia, że do odbioru budynku dojdzie, kiedy sąd gospodarczy ustanowi kuratora spółki.

– Wziąłem kredyt i wykończyłem budynek. Mam prawie 500 tys. zł na rachunku powierniczym i nie mogę z tego skorzystać. Nie mam sobie nic do zarzucenia – odpiera Sachajko. – Chcę, żeby mieszkania były odebrane, ale bez dziennika nie można tego zrobić. Mogę jedynie przeprosić mieszkańców. Pan T. mnie opluwa, ale ja nie będę.

>>> Przeczytaj także: Lublin: Bloki wyższe niż pozwala plan? Kolejna firma chce skorzystać z "Lex deweloper"

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Bez zaskoczenia w hali MOSiR. Polski Cukier AZS UMCS ani razu nie przegrywał z Energą Toruń, a ostatecznie pokonał rywalki 88:78.

Wyleczą zęby w busie

Wyleczą zęby w busie

Bus z dentystą na podkładzie znów zaparkuje w województwie lubelskim. Dzieci i młodzież mogą skorzystać w nim z bezpłatnego leczenia.

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin był blisko awansu do finałowego biegu, ale w półfinale przytrafił mu się defekt

zdj ilustracyjne

Zdrowie jest dla nich ważne – rusza Olimpiada Zdrowia PCK

Polski Czerwony Krzyż zaprasza do udziału w XXII edycji Olimpiady Zdrowia PCK z Biedronką. Wydarzenie ma na celu promowanie zdrowego stylu życia i zaangażowanie młodych liderów zdrowia w działania prospołeczne.

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Niespodzianki w Chełmie nie było. Tamtejszy ChKS, czyli zdecydowany lider tabeli zrobił swoje i w niedzielę zanotował szesnastce zwycięstwo w szesnastym ligowym spotkaniu tego sezonu. Tym razem drużyna trenera Krzysztofa Andrzejewskiego pokonała 3:0 ostatni w tabeli SMS PZPS Spała.

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Miasto szykuje się do remontu ulicy Zana. Trwa oczekiwanie na decyzję środowiskową. A kiedy zaczną się prace?

Paweł Wąsek jest obecnie najlepszym Polakiem w Turnieju Czterech Skoczni i Pucharze Świata

Skoki narciarskie. Świetny występ Pawła Wąska podczas kwalifikacji w Bischofshofen

73. Turniej Czterech Skoczni nieuchronnie zbliża się do końca. W niedzielę odbyły się kwalifikacje do ostatniego z konkursów, który na skoczni w Bischofshofen zaplanowano w Święto Trzech Króli. Zawody wygrał Stefan Kraft, a tuż za podium znalazł się Paweł Wąsek

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie
Zdjęcia
galeria

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie

W nocy z czwartku na piątek, około godziny 1:00, na trasie S17 w Rykach doszło do groźnego zdarzenia. Na drogę niespodziewanie wbiegł łoś, co skończyło się zderzeniem dwóch samochodów.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

PGE Start Lublin jest zdecydowanie na fali. Czerwono-czarni w sobotę pokonali na wyjeździe PGE Spójnię i zbliżyli się do występu w finałowym turnieju Pucharu Polski. Jak „energetyczne derby” oceniają przedstawiciele obu drużyn?

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc
galeria

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc

Noworoczne Kino Rodzinne to pierwsze z wydarzeń dla rodzin, które na 2025 rok zaplanowało miasto Lublin. 5 stycznia, najmłodsi mieszkańcy Lublina wraz z rodzicami lub dziadkami mogli nieodpłatnie wybrać się na przedpremierowy pokaz filmu w Kinie Bajka

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Wielkie emocje w Bełchatowie. Gospodarze, czyli PGE GiEK Skra prowadzili z faworyzowaną Bogdanką LUK Lublin 2:0. Ostatecznie dopisali do swojego konta tylko jeden punkt. Goście w tie-breaku wygrali 15:13 i 3:2 w całym spotkaniu. Jak obie ekipy oceniają zawody?

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Miasto Lublin wraz z początkiem października ubiegłego roku ogłosiło przetarg na modernizację jednej z kluczowych ulic miasta, która obejmie także przebudowę mostów nad Bystrzycą. Sprawdzamy na jakim etapie jest zapowiadany remont al. Unii Lubelskiej.

Nową dyrektorką placówki została Marzena Brzezicka (na zdj. w bieli)

Zamkowe muzeum z dyrektorką. Zaczyna własny rozdział

W czwartek, 2 stycznia, akt powołania na stanowisko dyrektora Muzeum Zamek w Janowcu z rąk marszałka Jarosława Stawiarskiego otrzymała Marzena Brzezicka. Od nowego roku, zgodnie z decyzją władz wojewódzkich, placówka pozostaje niezależną instytucją kultury.

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Kładka nad ulicą Filaretów w Lublinie remontowana była przez kilka miesięcy. Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na to, że pomimo skończonego we wrześniu remontu, na ulicy nadal zauważyć można jego pozostałości. Chodzi o czerwone pasy. Po co one są i dlaczego nie zniknęły po skończeniu prac?

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Jednym z zadań policjantów jest doprowadzanie do aresztu osób, które uchylają się od obowiązku odbycia kary więzienia. W ubiegłym tygodniu zamojscy policjanci doprowadzili do zakładu karnego aż czterech poszukiwanych.