Aż do godz. 21.45 trwało głosowanie w najbardziej obleganym z lokali wyborczych na terenie Lublina. W mieście były cztery lokale, w których nie udało się zakończyć głosowania o godz. 21, bo tak wielkie były kolejki wyborców
– Zgodnie z wytycznymi Państwowej Komisji Wyborczej każdy wyborca, który zjawi się w lokalu do godz. 21 ma prawo oddać głos – wyjaśnia Łukasz Mazur, pełnomocnik prezydenta Lublina ds. organizacji wyborów. W czterech lokalach głosowanie trwało także po godz. 21. – Procedura jest wtedy taka, że jeden z członków komisji zamyka kolejkę, następne osoby nie są już wpuszczane, ale może zagłosować każdy, kto przyszedł przed godz. 21.
Najbardziej oblegany był jeden z lokali wyborczych na os. Botanik (dzielnica Sławin). – Największe kolejki były w lokalu przy ul. Relaksowej w filii biblioteki – potwierdza Mazur. Głosowanie trwało tutaj do godz. 21.45. Nieco wcześniej, ale również po godz. 21 zakończyło się głosowanie przy Koralowej (Węglin Południowy) i w jednym z lokali na Sławinku.