Od 9 do 29 listopada rodzicom dzieci do lat ośmiu będzie przysługiwał dodatkowy zasiłek opiekuńczy.
Będą mogli z niego skorzystać rodzice uczniów najmłodszych klas szkół podstawowych, które od najbliższego poniedziałku przechodzą na zdalne nauczanie. Świadczenie będzie przysługiwało także rodzicom dzieci uczęszczających do żłobków i przeszkoli, jeśli te zostałyby zamknięte z powodu Covid-19.
W środę rząd ogłosił kolejne obostrzenia w walce z pandemią koronawirusa. Jedną ze zmian jest wprowadzenie w klasach I-III kształcenia na odległość. Starsze klasy podstawówek i licea już wcześniej przeszły na lekcje online. Od przyszłego tygodnia w podobny sposób będą uczyć się najmłodsi uczniowie.
Premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji zapowiedział, że rodzice, którzy będą musieli zostać w domach z dziećmi, będą mogli liczyć na zasiłek opiekuńczy. Dzisiaj te informacje potwierdziło Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.
– W związku z niezwykle trudną sytuacją epidemiczną w kraju, dużym wzrostem przypadków zakażeń koronawirusem i wynikającymi z tego decyzjami i obostrzeniami, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa Polakom, zdecydowaliśmy o przywróceniu dodatkowego zasiłku opiekuńczego – mówi minister Marlena Maląg.
Zasiłek ma obowiązywać przez 21 dni, od 9 do 29 lutego listopada. Jak informuje resort, będzie przysługiwał w przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola, szkoły lub klubu dziecięcego oraz w razie, gdy wspomniane placówki nie będą mogły zapewnić opieki nad dziećmi z powodu ograniczenia ich funkcjonowania. Ze świadczenia będą mogli skorzystać rodzicom dzieci w wieku do lat ośmiu oraz ubezpieczeni rodzice dzieci: do lat 16 z orzeczeniem o niepełnosprawności; do lat 18 z orzeczeniem o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, do lat 24 z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego.
Zasiłek opiekuńczy wynosi 80 proc. miesięcznego wynagrodzenia.