Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od 1 listopada zaczął obowiązywać okres ochronny dla osób, którym grozi eksmisja na bruk. Zostały one wstrzymane do 31 marca.
Eksmisje mogą dotyczyć wszystkich, którzy mają zaległości czynszowe, dewastują lokal albo też notorycznie dokuczają sąsiadom. Niezależnie od tego, czy mieszkamy w lokalu spółdzielczym, zakładowym, komunalnym czy też prywatnym, taka wyprowadzka może być przeprowadzona.
Potrzeba socjalnego
Od czerwca br. wszedł w życie przepis uniemożliwiający przeprowadzenie eksmisji na bruk kobiety w ciąży, małoletnich, niepełnosprawnych lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią mieszkającego, obłożnie chorych, emerytów i rencistów, którym przysługują świadczenia z pomocy społecznej, bezrobotnych. Zabrania tego Ustawa o ochronie praw lokatorów. Zaznaczono w niej także, że osoby z tej grupy można eksmitować tylko do lokalu socjalnego. Jeżeli sąd przyzna takie mieszkanie to komornik musi zaczekać z egzekucją aż gmina taki lokal przedstawi.
Nie dla wszystkich
Ustawa o ochronie praw lokatorów, nie chroni jednak rodzin wobec których, zapadły już wyroki eksmisyjne. Niezależnie od tego czy w rodzinie są małoletnie dzieci, wyrok taki może zostać przeprowadzony, poza okresem objętym ochroną.
Obawiają się też emeryci i renciści. Wprawdzie ustawa zabrania eksmisji emerytów i rencistów, ale tylko tych, którzy korzystają z zasiłku z opieki społecznej. Nie mówi się natomiast nic na temat tych, którzy pobierają niskie emerytury i nie korzystają z pomocy socjalnej.
Obawiają się też emeryci i renciści. Wprawdzie ustawa zabrania eksmisji emerytów i rencistów, ale tylko tych, którzy korzystają z zasiłku z opieki społecznej. Nie mówi się natomiast nic na temat tych, którzy pobierają niskie emerytury i nie korzystają z pomocy socjalnej.
