Na mieście bez przerwy słychać strażackie syreny. Idąc chodnikami trzeba omijać połamane gałęzie. To skutek krótkiej, ale silnej niedzielnej ulewy w Lublinie. Na ulicy Staszica zostało połamane potężne drzewo, którego część spadła na parking. Samochody, zdaje się, nie zostały zniszczone, ale mniej szczęścia mieli kierowcy, którzy zostawili auta na tyłach hali Nova. Tam masywne drzewo przewróciło się na dwa samochody. Pojazdy zostały całkowicie zmiażdżone.