Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

30 lipca 2023 r.
10:24

Duże kino w małym mieście. Festiwal "Dwa Brzegi" otwarty [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora rs
0 A A

Ruszyła siedemnasta edycja najbardziej znanego festiwalu filmowego organizowanego na Lubelszczyźnie. W sobotę blisko 800 widzów, którzy wypełnili salę kinową w dużym namiocie, obejrzało m.in. "Opadające liście". Gości przywitała Grażyna Torbicka.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mieszkańcy Kazimierza Dolnego oraz turyści z całego kraju przez najbliższy tydzień będą mieli okazję do bliskiego kontaktu ze sztuką filmową. Festiwal to szansa na obejrzenie interesujących produkcji z całego świata, a także do spotkań z twórcami, którzy w jego w trakcie pojawiają się w nadwiślańskim mieście. Oficjalne otwarcie tegorocznych "Dwóch Brzegów" odbyło się w sobotę w dużym, czarnym namiocie, który stanął przy ul. Kwaskowa Góra - niedaleko kazimierskiej szkoły.

Stawianie kina tego rodzaju trwało tydzień. Na widowni podczas seansu otwarcia zasiadło ponad 770 osób. Wewnątrz panowała gorąca atmosfera i to dosłownie. Organizatorzy mieli kłopoty z klimatyzatorami, które odmawiały posłuszeństwa, więc fiński film "Opadające liście" miłośnicy kina zaczęli oglądać w temperaturze ok. 30 stopni Celsjusza. Widzowie otrzymali wachlarze. 

Na godzinę przed seansem, przy namiocie ustawiała się długa kolejka widzów. Wielu z nich to spragnieni filmowych wrażeń kazimierzanie.

- My zazwyczaj na festiwalu oglądamy po 2-3 filmy dziennie. Czytamy opisy i wybieramy te, które są dla nas najbardziej interesujące. Już nie możemy się doczekać - mówi pani Urszula. - Myślę, że to bardzo ważne wydarzenie dla miasta. To promocja Kazimierza, dochód dla przedsiębiorców żyjących z turystyki, a dla samych mieszkańców możliwość obejrzenia dobrych filmów - dodaje pani Zofia.

Zgromadzonych w namiocie gości przywitała Grażyna Torbicka, która zaprosiła publiczność do uczestniczenia w poszczególnych seansach oraz spotkaniach z artystami. Na scenie pojawili się także samorządowcy z obydwu gmin tworzących tytułowe dwa brzegi.

- Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację tego festiwalu. Ja mogę zadeklarować, że Kazimierz Dolny był, jest i będzie z festiwalem "Dwa Brzegi" na dobre i na złe - zapewnił burmistrz miasta, Artur Pomianowski. Z kolei wójt gminy Janowiec, Jan Gędek, wręczył Grażynie Torbickiej duży bukiet kwiatów. Publiczności życzył natomiast miłych wrażeń i atrakcji przez cały tydzień.

Festiwal potrwa do niedzieli, 6 sierpnia. W jego trakcie zaplanowano spotkania m.in. z Borycem Szycem, Pawłem Łozińskim, Krzysztofem Zanussim, Michałem Kwiecińskim, Agnieszką Smoczyńską i Dorotą Pomykałą. Wśród proponowanych filmów znalazły się takie produkcje jak: "W lesie są ludzie", "Chleb i sól", "Ziemia kobiet", "Wszystko wszędzie naraz", "Liczba doskonała", "Sokół maltański" i wiele innych.

Rozmawiamy z Andrzejem Łyszczarzem, prezesem stowarzyszenia "Dwa Brzegi", który odpowiada za organizację kazimierskiego festiwalu filmowego.


DW: Festiwal "Dwa Brzegi" to dla Kazimierza ważne wydarzenie. Czym wyróżnia się na tle innych imprez tego rodzaju w Polsce?

AŁ: Realizujemy go z powodzeniem od 17 lat. Jeśli chodzi o ten rodzaj sztuki, to jest to jedna z największych imprez w Polsce oraz największa taka na Lubelszczyźnie. Jako festiwal letni od tych tradycyjnych wyróżniamy się tym, że nie mamy niemal żadnej infrastruktury. Wszystko musimy stworzyć sami. Jeśli chodzi o filmy to stawiamy na kino zaangażowane, sięgamy tutaj raczej po wyższą półkę, unikając komercji. Gwarantem jakości jest cały czas zespół programowy pod kierownictwem Grażyny Torbickiej.

Czy kazimierzanie mogą być spokojni o to, że festiwal zostanie z tym miastem na dłużej?

Nie ukrywam, że wyzwanie, z którym mierzymy się organizując ten festiwal nie jest tanie. Dochody z biletów nie pokrywają kosztów, więc bardzo ważni są dla nas sponsorzy. Bez nich nie udałoby się nam tego zrobić. Wydaje mi się, że najtrudniejsze za nami. Okres covidu, w którym zaliczyliśmy największy dołek, zniżkę formy, mamy już za sobą. Myślę, że nowi sponsorzy są dla nas gwarancją finansowej stabilności, więc festiwal na pewno będziemy organizowali jeszcze przez 3 lata. Ale nasza założenie jest takie, że nie mamy horyzontu, w którym mielibyśmy zaprzestać tego, co robimy.

Czy "Dwa Brzegi" w przyszłości wyjdą poza Kazimierz i Janowiec?

Cały czas myślimy o tym. Mamy pewne plany w tym obszarze, ale na razie nie mogę powiedzieć nic więcej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Bez zaskoczenia w hali MOSiR. Polski Cukier AZS UMCS ani razu nie przegrywał z Energą Toruń, a ostatecznie pokonał rywalki 88:78.

Wyleczą zęby w busie

Wyleczą zęby w busie

Bus z dentystą na podkładzie znów zaparkuje w województwie lubelskim. Dzieci i młodzież mogą skorzystać w nim z bezpłatnego leczenia.

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin był blisko awansu do finałowego biegu, ale w półfinale przytrafił mu się defekt

zdj ilustracyjne

Zdrowie jest dla nich ważne – rusza Olimpiada Zdrowia PCK

Polski Czerwony Krzyż zaprasza do udziału w XXII edycji Olimpiady Zdrowia PCK z Biedronką. Wydarzenie ma na celu promowanie zdrowego stylu życia i zaangażowanie młodych liderów zdrowia w działania prospołeczne.

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Niespodzianki w Chełmie nie było. Tamtejszy ChKS, czyli zdecydowany lider tabeli zrobił swoje i w niedzielę zanotował szesnastce zwycięstwo w szesnastym ligowym spotkaniu tego sezonu. Tym razem drużyna trenera Krzysztofa Andrzejewskiego pokonała 3:0 ostatni w tabeli SMS PZPS Spała.

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Miasto szykuje się do remontu ulicy Zana. Trwa oczekiwanie na decyzję środowiskową. A kiedy zaczną się prace?

Paweł Wąsek jest obecnie najlepszym Polakiem w Turnieju Czterech Skoczni i Pucharze Świata

Skoki narciarskie. Świetny występ Pawła Wąska podczas kwalifikacji w Bischofshofen

73. Turniej Czterech Skoczni nieuchronnie zbliża się do końca. W niedzielę odbyły się kwalifikacje do ostatniego z konkursów, który na skoczni w Bischofshofen zaplanowano w Święto Trzech Króli. Zawody wygrał Stefan Kraft, a tuż za podium znalazł się Paweł Wąsek

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie
Zdjęcia
galeria

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie

W nocy z czwartku na piątek, około godziny 1:00, na trasie S17 w Rykach doszło do groźnego zdarzenia. Na drogę niespodziewanie wbiegł łoś, co skończyło się zderzeniem dwóch samochodów.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

PGE Start Lublin jest zdecydowanie na fali. Czerwono-czarni w sobotę pokonali na wyjeździe PGE Spójnię i zbliżyli się do występu w finałowym turnieju Pucharu Polski. Jak „energetyczne derby” oceniają przedstawiciele obu drużyn?

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc
galeria

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc

Noworoczne Kino Rodzinne to pierwsze z wydarzeń dla rodzin, które na 2025 rok zaplanowało miasto Lublin. 5 stycznia, najmłodsi mieszkańcy Lublina wraz z rodzicami lub dziadkami mogli nieodpłatnie wybrać się na przedpremierowy pokaz filmu w Kinie Bajka

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Wielkie emocje w Bełchatowie. Gospodarze, czyli PGE GiEK Skra prowadzili z faworyzowaną Bogdanką LUK Lublin 2:0. Ostatecznie dopisali do swojego konta tylko jeden punkt. Goście w tie-breaku wygrali 15:13 i 3:2 w całym spotkaniu. Jak obie ekipy oceniają zawody?

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Miasto Lublin wraz z początkiem października ubiegłego roku ogłosiło przetarg na modernizację jednej z kluczowych ulic miasta, która obejmie także przebudowę mostów nad Bystrzycą. Sprawdzamy na jakim etapie jest zapowiadany remont al. Unii Lubelskiej.

Nową dyrektorką placówki została Marzena Brzezicka (na zdj. w bieli)

Zamkowe muzeum z dyrektorką. Zaczyna własny rozdział

W czwartek, 2 stycznia, akt powołania na stanowisko dyrektora Muzeum Zamek w Janowcu z rąk marszałka Jarosława Stawiarskiego otrzymała Marzena Brzezicka. Od nowego roku, zgodnie z decyzją władz wojewódzkich, placówka pozostaje niezależną instytucją kultury.

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Kładka nad ulicą Filaretów w Lublinie remontowana była przez kilka miesięcy. Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na to, że pomimo skończonego we wrześniu remontu, na ulicy nadal zauważyć można jego pozostałości. Chodzi o czerwone pasy. Po co one są i dlaczego nie zniknęły po skończeniu prac?

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Jednym z zadań policjantów jest doprowadzanie do aresztu osób, które uchylają się od obowiązku odbycia kary więzienia. W ubiegłym tygodniu zamojscy policjanci doprowadzili do zakładu karnego aż czterech poszukiwanych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium