Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tylko jeden pas do jazdy w stronę centrum i jeden w stronę ronda. Tak już za tydzień ma wyglądać ruch na newralgicznym odcinku Al. Racławickich
O połowę zwężone będą Al. Racławickie pomiędzy wyjazdem z ul. Łopacińskiego a skrzyżowaniem z ul. Poniatowskiego. Dla kierowców zamknięte zostaną dwa pasy ruchu po stronie Ogrodu Saskiego i szkół chemicznych.
Na tym odcinku cały ruch zostanie przeniesiony na drugą połowę jezdni. Na zamkniętej połowie pojawią się robotnicy, którzy najpierw zerwą asfalt, a później zabiorą się za układanie kanalizacji burzowej.
Taka organizacja ruchu ma być wprowadzona w połowie przyszłego tygodnia.
Wcześniej, bo od poniedziałku, zamknięty będzie chodnik i droga rowerowa wzdłuż ul. Poniatowskiego (po prawej stronie ulicy, patrząc od Al. Racławickich).
Wspomniany chodnik biegnie wzdłuż budynku przewidzianego do rozbiórki. Jego wyburzanie ma się odbywać w przyszłym tygodniu. Obiekt jest już przygotowywany do rozbiórki, w jego miejscu ma być poprowadzona nowa jezdnia ul. Poniatowskiego.
Kolejnych uciążliwości można się spodziewać jeszcze w maju na rondzie Honorowych Krwiodawców, gdzie zamykana ma być jedna jezdnia al. Kraśnickiej (na samym rondzie), a ruch w obu kierunkach ma być prowadzony drugą jezdnią.
Zarówno na al. Kraśnickiej, jak i na al. Sikorskiego zaczęła się już budowa tzw. przewiązek, które umożliwią kierowcom przejazd z jezdni, która ma być zamknięta na tę, która przejmie ruch.
Utrudnienia w rejonie ronda będą związane z przebudową skrzyżowania, na którym m.in. wyznaczony ma być buspas.
Dokładny termin wprowadzenia zmian na rondzie nie jest jeszcze znany. - Czekamy na zatwierdzenie organizacji ruchu przez policję - mówi Grzegorz Jędrek z biura prasowego Ratusza.
