44-latek przechodząc przez tory w miejscu niedozwolonym wpadł pod ruszający pociąg. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Wszystko wydarzyło się 12 listopada, po godzinie 16.30 na terenie dworca kolejowego w Białej Podlaskiej.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 44-letni mieszkaniec gm. Terespol przechodząc z rowerem przez tory w miejscu niedozwolonym, wpadł pod ruszający pociąg.
Mężczyzna był nietrzeźwy; badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu.
W trakcie rozmowy z policjantami twierdził, że spieszył się na pociąg...
44-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Osoby podróżujące pociągiem nie doznały żadnych obrażeń.