Wy zostajecie w pracy dla nas, my zostajemy w domu dla Was. Zespół Szkół nr 12 w Lublinie. Dziękujemy! – takie między innymi hasło ułożyli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 14, wchodzącej w skład ZS 12.
Akcję zainicjowała wychowawczyni w szkolnej świetlicy, a wszystko zaczęło się od pomysłu włoskich lekarzy, którzy zrobili sobie zdjęcie z napisem „Zostajemy w pracy dla ciebie, ty zostań w domu dla nas” i wrzucali je do sieci.
- Pomyślałam, że warto odpowiedzieć wszystkim pracownikom służby zdrowia w ten sam sposób. Potem jednak zaświtała myśl, że podziękowania należą się wszystkim, którzy pracują abyśmy mogli być bezpieczni w domu – mówi Agnieszka Tokarska. - To pracownicy służby zdrowia, których praca jest nieoceniona. Ogromne podziękowania należą się także pracownikom sklepów i aptek, piekarni, hurtowni, fabryk i zakładów produkującym niezbędne produkty, kurierom i innym dostawcom, którzy pod same drzwi przywożą nasze zamówienia. Niesamowicie niezbędni są także zawodowi kierowcy i pracownicy stacji paliw. Oni wszyscy pracują ciężko, narażając życie i zdrowie, by epidemia skończyła się jak najszybciej i byśmy byli bezpieczni.
Nauczycielka zaproponowała udział uczniom ze szkolnej świetlicy. Ci, mimo że obarczeni zdalnymi lekcjami i samodzielną nauką, przystąpili do niej bardzo chętnie. Pomagali rodzice. Każdy przygotował własną część hasła, która została, wraz z autorem, uwieczniona na zdjęciu, a następnie wkopiowana w część kolażu zamieszczonego na stronie szkoły.
- Cel akcji jest bardzo szczytny. Z przyjemnością się do niej włączyłem. Był to dla mnie zaszczyt i honor – przyznaje Oliwier, uczeń klasy 3a. - Czas pandemii jest bardzo trudny dla nas wszystkich dlatego warto popierać takie akcje, w których możemy wyrazić wdzięczność dla osób pracujących i dbających o nasze zdrowie i bezpieczeństwo. Zdjęcia robiła mi moja mama i mieliśmy przy tym nie mało frajdy.
- To był bardzo dobry pomysł. Dzięki niemu możemy podziękować całemu personelowi medycznemu i wszystkim tym, którzy pracują w czasie epidemii żebyśmy my mogli być bezpieczni w domu – dodaje Ola z klasy 3a.
Pomysł i wykonanie spodobał się adresatom. Wychowawczyni ze świetlicy w SP 12 dostała taki list: Pracuję w sklepie i jestem za organizacją takiej akcji, bo nie wszyscy rozumieją to tak jak my, sprzedawcy i ekspedientki. My wiemy, jaki jest strach i brak zaufania w tych trudnych dniach do drugiego człowieka np. czy na banknocie, który biorę do ręki nie ma wirusa, czy ten człowiek, mówiąc do mnie, ile jest bułek w siatce właśnie mnie nie zaraża. To straszne uczucie – napisała mama jednego z uczniów „dwunastki”.