Stawką tego spotkania jest awans do fazy ligowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Na Arenie Lublin Dynamo Kijów podejmie dzisiaj Red Bull Salzburg.
Śmiało można powiedzieć, że wicemistrz Ukrainy gra o wielką stawkę. I to nie tylko dla siebie, ale również dla całego Lublina. Jeżeli Dynamo pokona w dwumeczu Austriaków to za sam awans do fazy ligowej otrzyma 18,6 mln euro. Każdy uczestnik na tym etapie ma zagwarantowane aż 8 spotkań i w każdym można solidnie zarobić. UEFA wyceniła zwycięstwo na 2,1 mln euro, a remis na 700 tys. euro.
Nie trzeba również dodawać, że awans Dynama byłby również bardzo prestiżowy dla Lublina. Arena byłaby gospodarzem co najmniej czterech spotkań z bardzo klasowymi przeciwnikami. Wśród nich są chociażby Real Madryt, FC Barcelona, Manchester City, Inter Mediolan czy Bayern Monachium. Oczywiście wszystko będzie zależało od losowania terminarza fazy ligowej. Warto jednak dodać, że nawet jeżeli Dynamo przegra dwumecz z Salzburgiem, to zostanie przesunięte do fazy ligowej Ligi Europy. Tam są już chociażby Manchester United, Lazio Rzym, AS Roma czy FC Porto.
Środowy mecz na Arenie będzie więc olbrzymim wydarzeniem dla lubelskiej Areny. Z racji tego, że jest to już faza play-off, to w Lublinie zabrzmi hymn Ligi Mistrzów. Nie trzeba dodawać, że będzie przypadek w historii naszego miasta, kiedy ta melodia zostanie zagrana w Lublinie.
Faworytem rywalizacji wydają się być piłkarze Red Bull Salzburg. Chociaż wicemistrz Austrii to drużyna z mniejszymi sukcesami na arenie międzynarodowej, to jednak ostatnie lata są pasmem bardzo dobrych wyników Salzburga. Ich efektem jest zakwalifikowanie się tej drużyny do Klubowych Mistrzostw Świata, które w przyszłym roku odbędą się w USA.
Piłkarze Salzburga są znacznie lepiej wyceniani również przez prestiżowy portal transfermarkt. Ich pierwsza jedenastka kosztuje aż 132 mln euro. Dla porównania, wyjściowy skład Dynama jest wart 56 mln euro. Najdrożsi piłkarze? Po stronie austriackiej to Oscar Gloukh oraz Karim Konate. Pierwszy to 20-letni Izraelczyk, który był jedną z gwiazd mistrzostw Europy U-19, gdzie Izrael zdobył srebrny medal. Gloukh już regularnie gra w seniorskiej kadrze, a ostatnio występował razem z reprezentacją Izraela w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Konate również ma 20 lat i już od kilku lat gra w kadrze Wybrzeża Kości Słoniowej. Z tą drużyną zresztą w poprzednim roku wygrał Puchar Narodów Afryki.
W Dynamie nie ma aż takich gwiazd. Najlepszym piłkarzem wydaje się być Władysław Wanat. 22-letni snajper pochodzący z Kamieńca Podolskiego wyceniany jest obecnie na 10 mln euro. Dla porównania za Gloukha i Konate obecnie trzeba byłoby zapłacić po 20 mln euro.
Oba kluby w miniony weekend grały w swoich ligach. Dynamo Kijów w sobotę grało we Lwowie z miejscowymi Karpatami. To spotkanie fatalnie zaczęło się dla wicemistrzów Ukrainy, bo już w 42 sek. stracili bramkę. Później jednak trafienia Oleksandra Pichalonoka, Właysława Wanata i Andrija Jarmolenki dały kijowianom zwycięstwo 3:1. Red Bull pokonał natomiast na wyjeździe LASK Linz. Jedyną bramkę dla wicemistrzów Austrii zdobył Moussa Kounfolo Yeo.
Spotkanie na Arenie Lublin odbędzie się w środę o godz. 21. Bilety można kupować poprzez portal ticketsbox. Ceny zaczynają się od 45 zł, a kończą nawet na kwotach przekraczających 300 zł.