Najchętniej w 2-pokojowym mieszkaniu ze znajomymi. I to znalezionym już w czerwcu. Okazuje się, że studenci są coraz bardziej zapobiegliwi.
– W tym roku ankieta przyniosła nam kolejną nową i nieco zaskakująca wiadomość: studenci są bardziej zapobiegliwi niż można było się spodziewać – podkreśla Kosińska.
Sprawdzone najlepsze
Tylko 12 proc. z nich odkłada poszukiwanie zakwaterowania na ostatni moment, czyli wrzesień. 13 proc. rozpoczyna wyszukiwanie już w czerwcu, kiedy pojawia się najwięcej nowych ofert mieszkań do wynajęcia. Nie oznacza to jednak, że wrzesień nie jest najgorętszym momentem w roku, jeśli chodzi o transakcje najmu. Wtedy właśnie dochodzi do finalizowania większości umów.
Co warto podkreślić, bardzo duża grupa (aż 43 proc) kontynuuje wynajem lokalu, w którym mieszkali w poprzednim roku akademickim.
Najchętniej ze znajomymi
Największa grupa ankietowanych studentów – aż jedna trzecia – rozpoczyna poszukiwania z grupą znajomych. Niewiele mniej osób decyduje się na dokwaterowanie do studentów, którzy mają już wynajęte mieszkanie.
Typowa stancja, czyli pokój wynajmowany w lokalu, w którym mieszka również właściciel, nadal traci na popularności. Przed dwoma laty co dziesiąty ankietowany deklarował, że chce zamieszkać na stancji. W 2012 jest to już tylko 7 proc. To efekt zwiększenia w ciągu kilku ostatnich lat liczby mieszkań przeznaczonych pod wynajem i spadku kosztów mieszkania w porównaniu z kosztami stancji.
Z drugiej strony to również efekt zmian kulturowych: większej niezależności młodych ludzi i ich szybszego startu w dorosłość.
Najlepiej 2 pokoje
– Można wnioskować, że to efekt nasilenia się kłopotów komunikacyjnych w dużych polskich miastach. Nawet studenci, dysponujący relatywnie dużą ilością wolnego czasu, nie chcą poświęcać godzin na stanie w korkach – wskazuje Kosińska.
Warto również podkreślić zdecydowany wzrost znaczenia standardu i stanu technicznego mieszkania jako czynnika decydującego o wyborze. Przed dwoma laty 14 proc. studentów przywiązywało do niego wagę, podczas gdy w tym roku ponad połowa. To kolejny wynik świadczący o zmianach preferencji studentów i wzroście ich oczekiwań w stosunku do wynajmowanych nieruchomości.
Większość ankietowanych studentów ma sprecyzowane oczekiwania w stosunku do wielkości mieszkania. Najpopularniejsze są 2 pokoje, które chciałoby wynająć prawie 40 proc. ankietowanych, kolejne 20 proc. zdecydowałoby się na mieszkanie 3-pokojowe, a tylko 4 proc. rozpatruje wynajem nawet 4 lub 5 pokoi.
Na stancję najwięcej
Co ciekawe, za lepszy komfort mieszkania studenci są w stanie wydać nawet więcej pieniędzy. 61 proc. ankietowanych na wynajem może przeznaczyć 40 proc. lub więcej swojego budżetu. A 29 proc. deklaruje, że jest to wręcz ponad połowa miesięcznych wydatków.
– W świetle wyników badań naszej ankiety blednie mit rozrywkowego studenta, gdyż ponad 80 proc. badanych wydaje na rozrywki maksymalnie jedną trzecią środków – podkreśla Kosińska.
Od lat nie zmieniają się za to źródła finansowania studentów. Ponad 60 proc. ankietowanych jest utrzymywanych przez rodziców lub opiekunów, nieco ponad jedna czwarta pracuje, a pozostali otrzymują stypendia naukowe lub zaciągnęli kredyt studencki.