Na wspomnienia absolwentów, byłych nauczycieli i pracowników czeka Szkoła Podstawowa nr 10 w Lublinie, która chce wydać te historie w formie książki na swoje 100. urodziny.
Pierwsze wspomnienia już spływają – przyznają pracownicy „dziesiątki”. – Mamy m.in. świadectwo szkolne z 1932 r. i rzecz zupełnie niepowtarzalną: świadectwo z 1948 r. wydane nie na okazjonalnym druku, a spisane na kartce. Na razie nie wiemy, dlaczego tak zostało wydane. Być może po wojnie nie było odpowiednich formularzy. Wielka ciekawostka.
Wyjątkowa książka ma być gotowa na październik, gdy szkoła będzie hucznie obchodzić swoje 100-lecie. Jest co wspominać. W pierwszym roku szkolnym (1918/19) były dwie klasy pierwsze i dwie drugie. Łącznie 91 uczniów. Oceniano wtedy sprawowanie, pilność, porządek oraz przedmioty: język polski, historię, geografię, przyrodę, matematykę i religię. Dziesięć lat później było już 550 uczniów.
Szkoła działała przez całą wojnę, częściowo jako połączona z tą o numerze 26. W latach 60. zmienił się patron szkoły. Henryka Sienkiewicza zastąpiła działaczka ruchu robotniczego, Małgorzata Fornalską. Noblista wrócił na sztandar dopiero w roku 1990.
Jeśli ktoś chce dorzucić swoje wspomnienia, może dzwonić do szkoły pod numer 81 747-28-46 lub kontaktować się mailem (mustupska@op.pl)