Wypowiedź na wylosowany temat zamiast prezentacji na egzaminie ustnym z polskiego i obowiązkowy egzamin z jednego z przedmiotów "do wyboru”.
Jakie to założenia? W 2015 r. maturzyści będą musieli zdać – jak dotąd – trzy obowiązkowe egzaminy pisemne: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki. Wszystkie będą przeprowadzane tylko na jednym poziomie, odpowiadającym obecnemu podstawowemu.
Teraz maturzysta może, ale nie musi, przystąpić do egzaminu z przedmiotu dodatkowego. W tym roku jedna trzecia maturzystów nie zdawała ani jednego dodatkowego.
– Martwi mnie duża liczba maturzystów, którzy obecnie kończą maturę tylko na części obowiązkowej i nie wybierają żadnego przedmiotu dodatkowego, nie podejmują dodatkowego wyzwania – mówi minister. Dlatego – jak zaznacza – myśląc o maturze 2015 r. zdecydowała, że maturzysta będzie musiał przystąpić do egzaminu z co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego.
Do wyboru są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, języki obce nowożytne, a także matematyka i język polski. Nie będzie za to wiedzy o tańcu.
Egzaminy z przedmiotów dodatkowych będą zdawane tylko na jednym poziomie, odpowiadającym obecnemu poziomowi rozszerzonemu. Maksymalnie – tak jak teraz – będzie można wybrać sześć przedmiotów dodatkowych.
Podobnie jak dotąd maturzyści ‚2015 będą musieli przystąpić także do dwóch egzaminów ustnych: z polskiego i języka obcego, przy czym egzamin z języka polskiego będzie miał zmienioną formułę.
Zamiast dotychczasowej, przygotowywanej wcześniej, prezentacji maturalnej, zdający będzie odpowiadał na wybrane losowo pytania przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Pytania dotyczyć będą fragmentów lektur, tekstów o języku lub odnosić się do reprodukcji dzieła sztuki. Zdający po wylosowaniu pytania będzie miał 15 minut na przygotowanie swojej wypowiedzi.