Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

18 września 2024 r.
9:57

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Aby się rozwijać trzeba grać w Europie

0 0 A A
(fot. Jarosław Czępiński)

Rozmowa z Edytą Majdzińską, trenerką drużyny piłkarek ręcznych MKS FunFloor Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Przed sezonem do zespołu dołączyły nowe zawodniczki: bramkarka Austriaczka Antonija Mamic, obrotowa Sylwia Matuszczyk oraz rozgrywające Węgierka Szimonetta Planeta i Holenderka Anouk Nieuwenweg. Co pani powie na ich temat?

- Mamy dużo ciekawych transferów w tym sezonie. To bardzo fajne zawodniczki. Szkoda, że Sylwia Matuszczyk i Szimo Planeta miały dosyć długo uraz. Nie mogłyśmy się z nimi zgrać, złapać tempa na boisku. Mam nadzieję, że są to na tyle doświadczone, dobre zawodniczki, że z tygodnia na tydzień będzie to coraz lepiej wyglądało w naszym zespole. Cała piątka fajnie się prezentuje. Mam wrażenie, że są to zawodniczki świadome, już doświadczone, a takich nam było trzeba.

  • Rozumiem, że w tej sytuacji skład MKS FunFloor będzie mocniejszy, niż w minionych rozgrywkach?

- Jestem szczególarzem. Dla mnie słowo „mocniejszy” nie odzwierciedla tego, co będziemy robić w tym sezonie. Mam poczucie, że obecnie mamy trochę więcej atutów w ataku pozycyjnym. Nad obroną musimy bardzo mocno pracować, aczkolwiek nie ukrywam, że fajnym wzmocnieniem jest Szimo Planeta w centralnym sektorze obrony i Antosia Mamic w bramce.

  • Cele na sezon 2024/2025 to zdetronizowanie mistrza Polski Zagłębia Lubin, zdobycie Pucharu Polski oraz rozgrywki grupowe w europejskich pucharach. Pani trener, jest to realne?

- Wszystko jest realne w sporcie, jeżeli będziemy grać i przede wszystkim będą nas omijały kontuzje. Z ostatnim elementem mieliśmy bardzo dużo problemów w minionym sezonie. Ciągle ważne ogniwa nam uciekały. Mam nadzieję, że w tegorocznych rozgrywkach tego pecha będziemy mieć trochę mniej.

  • Ciężko będzie odebrać Zagłębiu mistrzowską koronę?

- Oczywiście. To świetny zespół, bardzo doświadczony, który się także wzmocnił wieloma fajnymi zawodniczkami. Ale to jest sport. W zeszłym roku grałyśmy z nimi dwa mecze, zakończone remisami po 60 minutach. Także, wszystko jest w naszym zasięgu.

  • Prowadzona przez panią drużyna, Zagłębie, KPR Gminy Kobierzyce… Kto jeszcze może włączyć się do walki o medalowe podium w Orlen Superlidze kobiet?

- Wszystko zależy od tego, jak nowe zawodniczki wkomponują się do zespołów, jak szybko drużyny będą się rozwijać. Bardzo ciekawe jest to, że w tym roku aż cztery zespoły będą brały udział w rozgrywkach europejskich. To bardzo szachuje w rozgrywkach krajowych, wiemy coś na ten temat. W zeszłym roku nie wytrzymałyśmy takiego tempa gry, nie dałyśmy rady, pogubiłyśmy punkty, które były nam potrzebne w tabeli na koniec sezonu. Wiem, że aby się rozwijać, iść do przodu, trzeba grać w Europie, mierzyć się z lepszymi od siebie. Mimo że w minionym sezonie poniosłyśmy na tym poziomie duże koszty, to nie ma innej drogi.

  • Trudno się z panią nie zgodzić. A zatem, jakie będą priorytety: liga, Puchar Polski czy Europa?

- Nie mamy priorytetów. Na każdym poziomie rozgrywkowym trzeba dobrze grać.

  • W Orlen Superlidze kobiet drużyny prowadzą kobiety, ale także mężczyźni. Komu jest łatwiej pracować z kobietami?

- Pracuję tyle lat w tym zawodzie, niech mi pan uwierzy, nie ma na to reguły. Są mężczyźni, którzy się świetnie dogadują z kobietami i są mężczyźni, którzy mają duży problem bo nie rozumieją kobiecych emocji. Osobiście oczywiście te emocje bardzo dobrze rozumiem bo również je mam. Czasami mi to pomaga, a czasami przeszkadza.

  • Obecny system rozgrywek: pierwsza i druga runda systemem mecz i rewanż, następnie podział ligi na górną szóstkę walczącą o strefę medalową i dolną, która gra o utrzymanie. To jest dobre rozwiązanie dla Orlen Superligi kobiet?

- To zależy, kogo pan pyta. Dla kibiców, dla nas, zdecydowanie fajniej byłoby grać w play-off, tak jak jest w Orlen Superlidze mężczyzn. Takie rozwiązanie jest bardziej atrakcyjne dla publiczności, takie mecze są bardziej o stawkę. Również dla nas, gdyż grając cztery razy z jednym przeciwnikiem, czasami spada koncentracja.

  • A może warto poszerzyć ligę do 12, a nawet 14 drużyn, byłoby to dobre dla rozwoju żeńskiego handballu?

- Myślę, że wszyscy o tym marzą i każdy chce aby ta liga była coraz większa. Natomiast wiadomo, że takie rozwiązanie generuje koszty, rozbudowuje organizację nowych klubów, które próbują „wkraść” się do superligi. Chciałabym aby nowe zawodniczki, Polki, grały w najwyższej lidze w kraju, aby rozgrywki stały na wyższym poziomie, były bardziej widowiskowe. Jest jednak bardziej złożony temat, zarówno poziomu sportowego, jak też finansowego pozostałych klubów.

  • MKS FunFloor rozpoczyna sezon ligowy dwa tygodnie później. Niektóre zespoły rozegrały już pierwszą kolejkę. To trudna sytuacja?

- To nie jest dobre rozwiązanie dla trenera. Radziłam sobie tak, że przez ostatnie dwa tygodnie grałyśmy mecze towarzyskie z zespołami męskimi z naszego województwa. Chodziło o utrzymanie dziewczyn w rytmie meczowym. Zagrałyśmy cztery spotkania. Trzeba było sobie jakoś radzić.

  • Patrząc na wyniki, zawodniczki nie odstawały od mężczyzn?

- Z jednymi ekipami były górą, z innymi przegrywały, ale nie było to istotne. Dla mnie ważne było, aby dziewczyny nie trenowały, a były w rymie meczowym.

  • Jakie będą atuty MKS FunFloor Lublin w nowym sezonie?

- Dla mnie największym atutem jest zespołowość, team spirit, charakter. Jeżeli to będziemy mieli, to wszystkie pozostałe atuty zejdą na drugi plan. Myślę, że w nowych rozgrywkach będziemy dobrze grać w ataku.

  • Zapewni pani kibiców, że wiosną 2025 rok w Lublinie będzie złoty medal mistrzostw Polski albo przynajmniej miejsce na podium?

- Nie będą niczego deklarować. Chcemy grać dobrze, rozwijać się. Proszę wszystkich o cierpliwość, aczkolwiek wiem, że na terenie lubelskim jest to bardzo trudne. Doskonale wiem do czego dążę z drużyną, czego chcę. Mam nadzieję, że to się sprawdzi.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Siatkarze Bogdanki LUK Lublin pokonali Trefla Gdańsk 3:0

Bogdanka LUK Lublin szybko załatwiła sprawę w Gdańsku

W spotkaniu 17. kolejki Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefla Gdańsk 3:0. MVP wybrany został przyjmujący lublinian Wilfredo Leon.

Chciał szybko zarobić, a został „zrobiony na kryptowalutę”

Chciał szybko zarobić, a został „zrobiony na kryptowalutę”

80 tys. złotych stracił mieszkaniec powiatu lubartowskiego, bo chciał szybko i łatwo zarobić na kryptowalucie. W efekcie stracił pokaźną sumkę. Gdyby nie interwencja rodziny, to mogło być więcej.

Piesi poszkodowani, bo nie mieli odblasków

Piesi poszkodowani, bo nie mieli odblasków

Tylko w sobotę na terenie powiatu bialskiego doszło do dwóch wypadków na drogach z udziałem pieszych. Policja apeluje i przypomina, że noszenie odblasków może uratować życie.

Subaru postawił na dachu, bo było za szybko

Subaru postawił na dachu, bo było za szybko

Nadmierna prędkość i brawura była przyczyną groźnego wypadku na ulicy Lipowej w Lubartowie. 27-letni kierowca subaru doprowadził do dachowania. Dwie osoby trafiły do szpitala – kierowca i pasażerka.

Za matczyną miłość podziękował przemocą fizyczną i psychiczną

Za matczyną miłość podziękował przemocą fizyczną i psychiczną

35-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoją matką. Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Hańsk w miniony wtorek.

Piłkarze Górnika Łęczna i klubowa fizjoterapeutka pokazali ukryty muzyczny talent
film

Piłkarze Górnika Łęczna i klubowa fizjoterapeutka pokazali ukryty muzyczny talent

Piłkarze i sztab Górnika Łęczna to ludzie wielu talentów. Damian Zbozień równie dobrze jak w defensywie i z dalekimi wrzutami z autu radzi sobie grając akordy na gitarze. Z kolei David Ogaga, który często emanuje „luzem” na murawie nie ma problemów ze śpiewem, podobnie jak klubowa fizjoterapeutka Martyna Mrówczyńska

47 godzin stania w kolejce na granicy. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość

47 godzin stania w kolejce na granicy. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość

Ponad dobę, a nawet dwie muszą stać kierowcy chcący jechać w kierunku Białorusi lub Ukrainy.

Paweł Golański: Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak ludzie żyją Motorem

Paweł Golański: Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak ludzie żyją Motorem

Rozmowa z Pawłem Golańskim, dyrektorem sportowym Motoru Lublin

Świąteczne przepisy z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Świąteczne przepisy z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Co dawniej podawano na dworskich stołach podczas świąt?

Święta na przystanku: Co, kiedy i jak będzie kursować?
KOMUNIKACJA MIEJSKA

Święta na przystanku: Co, kiedy i jak będzie kursować?

Przez ponad dwa tygodnie komunikacja miejska w Lublinie będzie działać inaczej niż zwykle.

Odkrycia z województwa lubelskiego walczą w ogólnopolskim konkursie

Odkrycia z województwa lubelskiego walczą w ogólnopolskim konkursie

Kolejny raz znaleziska archeologiczne zostały docenione w ogólnopolskim konkursie. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę do tego by mogły zwyciężyć.

krajobraz nad Bugiem

Masakra nad Bugiem. Radny PiS pyta, gdzie są ekolodzy

- Kto podjął decyzję, by zmasakrować rezerwat Szwajcaria Podlaska? – dopytuje radny powiatu bialskiego Marian Tomkowicz (PiS). Dziwi go brak reakcji ekologów. A chodzi o wycinkę drzew wzdłuż Bugu, gdzie powstać ma bariera elektroniczna.

Dziewczyny poszły w miasto. Zdjęcia z imprezy w Rzut Beretem.
foto
galeria

Dziewczyny poszły w miasto. Zdjęcia z imprezy w Rzut Beretem.

Weekendowa zabawa w Berecie, to ostatnio częsty wybór lublinian, którzy szukają dobrej atmosfery i dobrej muzyki. Podczas ostatniej imprezy Rzut Beretem tętnił życiem, a parkiet dosłownie płonął od gorącej atmosfery. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

31 grudnia odbędzie się jubileuszowy, XXX bieg Nałęczów-Sao Paulo

XXX Bieg Sylwestrowy Nałęczów-Sao Paulo coraz bliżej

Trwają zapisy do jubileuszowego, XXX Biegu Nałęczów-Sao Paulo. To zakończenie roku na sportowo z akcentem sylwestrowej zabawy i szaleństwa. Od lat chętnych na udział w wydarzeniu nie brakuje

Magia tradycji na Huculszczyźnie

Magia tradycji na Huculszczyźnie

Nazywam się Taisija i pochodzę z Ukrainy. Jestem rodowitą Hucułką, ponieważ urodziłam się w samym sercu Huculszczyzny: w miejscowości Werchowyna w obwodzie Iwano-Frankowskim. Od 6 lat mieszkam w Polsce i zauważyłam pewne różnice w obchodzeniu świąt Bożego Narodzenia

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
8. KOLEJKA

Wyniki:

Młyny Stoisław Koszalin - MKS Piotrcovia 24:34
Ruch Chorzów - Sośnica Gliwice 21:23
Zagłębie Lubin - MKS Gniezno 33:25
MKS FunFloor Lublin - Start Elbląg 38:19
KPR Gminy Kobierzyce - Energa Szczypiorno Kalisz 33:28

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 8 21 238-157
2. KPR Kobierzyce 8 21 244-208
3. MKS Funfloor Lublin 7 18 224-159
4. MKS Gniezno 8 17 240-217
5. Start Elbląg 8 13 210-242
6. MKS Piotrcovia 8 9 217-218
7. Sośnica 7 9 160-178
8. Ruch 8 6 220-242
9. Młyny Stoisław Koszalin 8 3 190-244
10. Kalisz 8 0 182-260

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!