W niedzielny wieczór rozlosowano pary ćwierćfinałowe Fortuna Pucharu Polski. Kibice w Lublinie na pewno nie mogą narzekać na los, bo drużyna Goncalo Feio zmierzy się z jego byłym klubem i liderem PKO BP Ekstraklasy – Rakowem Częstochowa. Z kolei Górnik Łęczna wybierze się do Siedlec na mecz z tamtejszą Pogonią, którą od niedawna prowadzi Marek Saganowski.
To było bardzo nietypowe losowanie. Długo wydawało się, że pary ćwierćfinałowe poznamy za kilkanaście dni. Oficjalnie mówiło się, że dopiero po zakończeniu przygody reprezentacji Polski na mundialu. Tymczasem w sobotę PZPN poinformował, że losowanie odbędzie się w niedzielę w… Katarze. Co więcej, uczestniczył w nim jeden z zawodników Biało-Czerwonych Matty Cash.
Bardzo ciekawe spotkanie czeka zwłaszcza kibiców i piłkarzy Motoru. Żółto-biało-niebiescy podejmą lidera PKO BP Ekstraklasy i jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski, czyli Raków. Tak się składa, że opiekun zespołu z Lublina wcześniej pracował w Częstochowie jako asystent Marka Papszuna.
Zdecydowanie większe szanse na awans do półfinału ma klub z Łęcznej. Podopieczni Marcina Prasoła zmierzą się na wyjeździe z drugoligową Pogonią Siedlce. Drużyna trenera Saganowskiego przerwę w rozgrywkach eWinner II ligi spędza na 12 miejscu w tabeli.
Mecze 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski mają zostać rozegrane 1 marca.
PARY ĆWIERĆFINAŁOWE PP
KKS 1925 Kalisz – Śląsk Wrocław
Lechia Zielona Góra – Legia Warszawa
Pogoń Siedlce – Górnik Łęczna
Motor Lublin – Raków Częstochowa