O tym, że Wiedźmin 2: Zabójcy Królów to jedna z najlepszych gier tego roku, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Świetne recenzje i prawie milion sprzedanych egzemplarzy. A teraz sama gra będzie jeszcze lepsza.
- Obiecaliśmy wspierać nasz produkt po premierze darmowymi dodatkami. Wersja 2.0 to jeden z dowodów na to, że dotrzymujemy słowa – mówi Adam Badowski, szef CD Projekt RED. Prawie milion sprzedanych kopii na całym świecie i solidne wyniki finansowe są najlepszym dowodem na to, że nasze podejście jest właściwe.
Co znajdzie się w Wiedźminie 2.0?
Samouczek: Nowy, przystępny i zaprojektowany jako oddzielna część gry, której akcja toczy się w Królestwie Keadwen. Ten nowy system stopniowo wyjaśnia wszystkie mechanizmy gry, zaczynając od tych elementarnych, a kończąc na tych najbardziej złożonych.
Dla tych, którzy grę już przeszli nie jest to może wielka sprawa. Ale weterani Wiedźmina będą mogli się spróbować w Mrocznym Poziomie Trudności. Tu gra będzie niemal tak trudna jak na poziomie Niemożliwym w normalnej wersji, ale będzie można zapisać stan gry.
Nowy poziom pozwoli też skompletować zestaw przeklętych przedmiotów o bardzo dobrych statystykach, jak choćby 3 nowe zestawy Mrocznych Pancerzy (lekki, średni, ciężki) czy 6 nowych Mrocznych Mieczy (3 srebrne oraz 3 stalowe).
Tryb Areny, czyli Wiedźmin kontra reszta świata. W tym trybie musimy pokonywać kolejne fale coraz potężniejszych przeciwników. Do pomocy będą dostępni najemnicy, pojawi się też nowy stwór: Wilkołak.
Gra skończy się wraz z pokonaniem naszego Geralta, a po wszystkim pojawi się ekran statystyk, którymi będzie się można pochwalić na Facebooku. Całość będzie się rozgrywać w nowej lokacji.
Wersja 2.0 Wiedźmina będzie wreszcie zawierać ok. 40 poprawek technicznych. Premierę zapowiedziano na 29 września.