26-letni bialczanin trafił do tymczasowego aresztu za posiadanie i rozprowadzanie narkotyków. Za przestępstwo popełnione w warunkach recydywy grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
Bialscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że jeden z mieszkańców w swoim domu może posiadać znaczne ilości narkotyków. Na miejscu potwierdzili swoje przypuszczenia.
– W poszczególnych pomieszczeniach ujawnili białą i kremową substancję. Cześć narkotyków ukryta była w sejfie. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to amfetamina i mefedron. Dodatkowo zabezpieczyli wagi kieszonkowe, a także gotówkę – informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji.
Według kryminalnych, 26-latek posiadał ilość narkotyków, z której mógłby stworzyć 400 porcji dealerskich.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty prokuratorskie.
– Za swój czyn będzie odpowiadał w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności – precyzuje Salczyńska-Pyrchla.