Samica szympansa uciekła prywatnemu hodowcy niedaleko Dołhobyczowa. Może być agresywna.
O sprawie poinformował Tygodnik Zamojski. Do redakcji gazety zgłosił się mieszkaniec Wrocławia, który hoduje zwierzęta niedaleko Dołhobyczowa. Szympans został wykupiony z cyrku działającego na Ukrainie.
Niestety, w niedzielę małpa wymknęła się z klatki. Sama otworzyła zamek zapadkowy. Według informacji gazety jeden z rolników prawdopodobnie widział zwierzę w sadzie.
Szympansica może teraz przebywać w okolicach Przewodowa lub Poturzyna. Jest oswojona, ale może być agresywna gdy poczuje zagrożenie.
Z kolei w w gminie Konstancin-Jeziorna (woj. mazowieckie) grasuje pyton tygrysi. Od soboty trwają poszukiwania gada, którego wylinkę znaleziono nad Wisłą.