Wiadomo już, jak mogą wyglądać hrubieszowskie Sutki. Rozstrzygnięto konkurs na projekt ich rewitalizacji. Nie oznacza to jednak natychmiastowego rozpoczęcia prac
Sutki to centralna część hrubieszowskiego starego rynku. Po obu stronach charakterystycznej, wąskiej uliczki wewnętrznej z XIX w. stoją murowane kramy wzorowane na wschodnich bazarach. Miejsce z bogatą tradycją jest obecnie zaniedbane i niespójne. Kramy wielokrotnie się paliły. Odnawiano je w różnych stylach. Wraz z upływającym czasem sklepiki przybierały coraz to inną formę. Stąd pomysł na stworzenie spójnej koncepcji architektoniczno-urbanistycznej tego miejsca.
Żeby zachęcić architektów do udziału w konkursie miasto ustanowiło dla jego zwycięzców wysokie nagrody. Zwycięzcy pierwszego miejsca otrzymają 25 tys. zł.
– Na konkurs wpłynęło szesnaście prac, ale tylko trzynaście z nich przeszło ocenę formalną – usłyszeliśmy w Urzędzie Miasta w Hrubieszowie. – Dwie z nich wpłynęły po terminie, a jedna była niepoprawnie zakodowana co naruszyło anonimowość uczestnika konkursu.
Prace ocieniali sami mieszkańcy miasta, ale i profesjonalne jury biorące pod uwagę m.in. pomysłowość i funkcjonalność zaproponowanych rozwiązań nawiązujących do charakteru miejsca, ale też innowacyjność i stosowanie rozwiązań ekologicznych.
Wyniki oceniających były takie same. Pierwsze miejsce zajęła koncepcja stworzona przez Izabela Sykta IDeeS Architektura i Krajobraz z Krakowa. Drugie miejsce otrzymali projektanci z katowickiego Maps studia Sp. z.o., a trzecie – Sławomir Kopa z Kalisza Pomorskiego.
Wybór koncepcji zagospodarowania Sutek nie oznacza jednak natychmiastowego rozpoczęcia prac. Miasto jest właścicielem tylko części terenu. Większość kramów ma prywatnych właścicieli. Dlatego teraz urzędnicy zajmą się teraz poszukiwaniem formuły prawnej, która umożliwi ubiegać się wspólnie wielu podmiotom na pozyskanie funduszy na rewitalizację całego terenu.