Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny wczorajszego pożaru w Horodle (powiat hrubieszowski). Nie żyje mieszkający w domu mężczyzna. Miał 86 lat.
– Mężczyzna mieszkał sam – mówi kom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Informację o pożarze służby otrzymały w sobotę, około godz. 14. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów zastano rozwinięty pożar drewnianego budynku mieszkalnego – relacjonuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Hrubieszowie i dodaje, że płomienie wydobywały się z dachu i okien domu.
Strażacy przystąpili do gaszenia ognia. – W takcie prowadzonych działań gaśniczych natrafiono na częściowo zwęglone zwłoki mężczyzny – informuje rzecznik hrubieszowskich strażaków. – Po ugaszeniu ognia niezbędne było dokonanie prac rozbiórkowych nadpalonych elementów konstrukcji budynku. W celu wyeliminowania ukrytych ognisk pożaru strażacy sprawdzili budynek przy użyciu kamery termowizyjnej oraz pod kątem przebywania w nim osób postronnych.
Według wstępnych ustaleń, prawdopodobną przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego.