Lekkomyślne zachowanie 54-latka z gminy Hrubieszów mogło doprowadzić do tragedii
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 13 w miejscowości Kułakowice Trzecie. 54-letni mieszkaniec posesji postanowił wypalić trawę, jednak sytuacja wymknęła się spod kontroli i ogień niebezpiecznie zaczął się zbliżać do drewnianego budynku.
– Przerażony mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy prosząc o pomoc. Dzięki szybkiej reakcji podjętej przez policjantów, straż pożarną oraz sąsiadów ogień został skutecznie ugaszony. Sprawca podpalenia trawy został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych – informuje nadkomisarz Elżbieta Błaziak z hrubieszowskiej policji.
Policja przypomina, że konsekwencje takich działań mogą być tragiczne w skutkach. Wypalanie traw nie jest tylko niebezpieczne, ale także nielegalne.