

Górnik Łęczna miał spore problemy z ograniem Chrobrego Głogów, ale dopisał na swoje konto kolejny komplet punktów. W pierwszej połowie łęcznianom dopisało szczęście, bo rywale trafili w słupek i w poprzeczkę. Natomiast po przerwie pięknego gola na wagę trzech punktów zdobył Fryderyk Janaszek

Poniedziałkowy mecz mógł się zacząć bardzo źle dla zielono-czarnych. Już w ósmej minucie Myrosław Mazur oddał strzał z około 25 metrów i Branislav Pindroch nie miałby nic do powiedzenia, ale uratował go słupek. W odpowiedzi kilkanaście minut później Górnik miał okazję na wyjście z groźnym kontratakiem. Kamil Orlik zagrał dobre podanie do Jakuba Bednarczyka, a ten popędził na bramkę głogowian, ale przed polem karnym jeden z obrońców odebrał mu futbolówkę. Kolejne fragmenty to wyrównana gra i mała liczba okazji. W 39 minucie celnie na bramkę gości uderzał Damian Warchoł, ale bez efektu. Z kolei pod koniec pierwszej połowy piłkarze Górnika znów mogli mówić o dużym szczęściu, bo strzał Mateusza Ozimka z narożnika pola karnego trafił w poprzeczkę.
Po zmianie stron Górnik przejął inicjatywę i szukał okazji do zdobycia bramki. W 59 minucie po dużym zamieszaniu w polu karnym z bliska uderzał Filip Szabaciuk, ale Paweł Lenarcik jakimś cudem zdołał złapać piłkę. W 70 minucie łęcznianie mieli świetną okazję do strzelenia gola z rzutu wolnego. Do futbolówki ustawionej na około 20 metrze podszedł Deja, ale trafił w mur. Trzy minuty później pomocnik Górnika po kolejnym rzucie wolnym posłał świetne podanie górą w „szesnastkę” gości. Tam do piłki najwyżej wyskoczył Fryderyk Janaszek i zdobył pięknego gola głową. Piłka zanim przekroczyła linię bramkową odbiła się jeszcze od poprzeczki.
W końcówce głogowianie starali się doprowadzić do remisu i często gościli w polu karnym Górnika. Najlepszą okazję na zdobycie dola miał Robert Mandrysz, ale będąc w polu karnym fatalnie spudłował. W doliczonym czasie gry po kontrataku blisko szczęścia był Branislav Spacil, ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce i mecz zakończył się skromnym zwycięstwem podopiecznych trenera Pavola Stano.
Górnik Łęczna – Chrobry Głogów 1:0 (0:0)
Bramka: Janaszek (73).
Górnik: Pindroch – Bednarczyk, de Amo, Barauskas, Szczytniewski (46 Szabaciuk) – Warchoł (81 Żyra), Deja, Kryeziu, Orlik (81 Ogaga), Janaszek (81 Litwa) – Banaszak (87 Spacil).
Chrobry: Lenarcik – Tupaj, Szarek (84 Bougaidis), Mazur, Tabiś – Antczak (68 Bartlewicz), Mandrysz, Lewkot (77 Lebedyński), Mucha (67 Bonecki), Ozimek (84 Hanc) – Lewandowski.
żółte kartki: Szczytniewski – Bartlewicz.
sędziował: Tomasz Marciniak (Płock).
