O negocjacjach z tym zawodnikiem informowaliśmy już wcześniej, więc parafowanie umowy nie jest wielką niespodzianką
25-letni center występował w lubelskiej ekipie w sezonie 2019/2020. Wówczas był jednym z głównych autorów największego sukcesu w historii klubu, czyli wicemistrzostwa Polski. W Pszczółce wystąpił w 22 spotkaniach i we wszystkich wybiegł na parkiet w pierwszej piątce. Na boisku przebywał średnio przez nieco ponad 25 min, zdobywał 15,4 pkt i miał 8,7 zbiórki na mecz. Pszczółka, dzięki wywalczeniu srebrnych medali, uzyskała prawo gry w fazie grupowej Koszykarskiej Ligi Mistrzów w sezonie 2020/2021. Taylor jednak w niej nie wystąpił, bo w ostatniej kampanii reprezentował barwy francuskiego Champagne Basket. Tam przeciętnie na boisku spędzał blisko 20 min i zdobywał nieco ponad 7 pkt na mecz. Drużynie szło jednak średnio i zakończyła rozgrywki w dolnej połowie tabeli.
Skład Pszczółki na nadchodzący sezon jest już w dużej części jasny. Klub ma podpisane kontrakty z Sebastianem Waldą, Daminem Jeszke, Bartłomiejem Pelczarem, Romanem Szymańskim, Mateuszem Dziembą, Tweety Carterem i Thomasem Davisem. Nie jest wykluczone, że do tego grona dołączy jeszcze jakiś Polak. W medialnych spekulacjach najczęściej przewijają się nazwiska Artura Mielczarka i Igora Wadowskiego. Do tego zestawienia dołączy jeszcze najprawdopodobniej dwóch obcokrajowców. Zatrudnienie Taylora oznacza, że klub nie skorzysta już z usług Joshua Sharmy, który również był przymierzany do „czerwono-czarnych”.
Przypomnijmy, że koszykarski sezon w Polsce ruszy oficjalnie 1 września, kiedy w Wałbrzychu dojdzie do meczu o Superpuchar. Zmierzą się w nim Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski i Enea Zastal BC Zielona Góra. (kk)