Już jutro, 22 kwietnia, na deskach Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie po raz pierwszy będziemy mogli zobaczyć „Ciężkie czasy” Michała Bałuckiego. W roli głównej zobaczymy Tomasza Bielawieca i Hankę Brulińską.
– Trema jest i to oczywiste. Jednak bardziej chodzi o tremę związaną z tematem, który proponujemy, bo z nazwy jest to komedia, ale podobnie jak u Czechowa, to jest komedia ludzka, więc ten śmiech może być nerwowy. Jeżeli dobrze wykonamy swoje zadanie, to lustro podstawione nam samym w związku z tym tematem i wszystkim, którzy będą to oglądali, może być czasami dosyć trudne do zaakceptowania. Jeżeli nam się to uda, to po spektaklu będziemy mogli wyciągnąć odpowiednie wnioski – mówi Redbad Klynstra-Komarnicki, dyrektor Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie.
Lustro
„Ciężkie czasy” Michała Bałuckiego to pierwsza premiera w Osterwie, jako instytucji współprowadzonej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To także pierwsza sztuka, która została wyreżyserowana przez Redbada Klynstra-Komarnickiego, dyrektora instytucji oraz dramaturga Daniela Adamczyka.
Za scenografię odpowiada Macin Chlandy, kostiumy Emil Wysocki, a choreografię stworzył Tobiasz Berga.
Co czeka na widzów?
W domostwie pana Lechickiego spotykają się przedstawiciele stanu szlacheckiego. W toku rozmów, Bałucki raz po raz podsuwa bohaterom lustro, które bezlitośnie obnaża ich charaktery, obyczaje i śmiesznostki.
Gdy obywatel ziemski pan Lechicki przekazuje majątek synowi Juliuszowi, szybko okazuje się, że szastający pieniędzmi panicz jest na najlepszej drodze, by roztrwonić majątek rodziny. Nie przeszkadza mu to jednak snuć planów założenia Banku Ratowania Szlachty, a tym samym szukać „złotego środka” na uzdrowienie całej Galicji, by ta – na wzór ,,drugiej Belgii” – stała się krajem mlekiem i miodem płynącym.
Z magazynów
– Staramy się w tym tekście zbadać, czy wszystkie te polskie archetypy są wciąż aktualne. Czasy są ciężkie, dlatego też zrobiliśmy ten spektakl od strony ekonomicznej, praktycznie w całości z własnych zasobów. Wszystkie kostiumy, które zobaczymy to kostiumy z naszego magazynu. Nie wydaliśmy ani złotówki na nie. Krzesła również są z magazynów oraz ze zbiórki społecznej – dodaje Redbad Klynstra-Komarnicki. – W dalszym ciągu zachęcamy do przynoszenia krzeseł, najchętniej z opisaną jego historią na spodzie, żebyśmy kiedyś mogli zrobić wystawę. Jest to więc też spektakl ekologiczny.
Premiera: 22 kwietnia o godzinie 19. Bilety w kasie Teatru Osterwy i na stronie internetowej Teatru Osterwy.
Teatr zaplanował również tzw. premierę akademicką: w czwartek, 27 kwietnia, o godzinie 18. Kolejne przedstawienia w środę (26 kwietnia), od piątku do niedzieli (28-30 kwietnia), a także od czwartku (4 maja) do soboty (6 maja). Jako ostatni spektakl będą mogli zobaczyć seniorzy, bo ten jest dla nich przewidziany na niedzielę (7 maja).